Pogrzeb odbył się w sobotę o godz. 13 w kościele w Morgach.
Pani Filomena całe życie pracowała z rodziną na polu oraz jako krawcowa.
Zdrowie dopisywało pani Filomenie bardzo długo. Do szpitala poszła dopiero w wieku 99 lat. Ale szybko wróciła. Pięć lat temu wyszła obronnie z zapalenia płuc. Nigdy na stałe nie brała żadnych lekarstw.
Przeżyła powstania śląskie, czasy PRL-u i narodziny wolnej Polski. Pamięta czasy cesarskich Niemiec, gdy wybuchła I wojna światowa, była... młodą panienką. 5 lipca obchodziłaby... 109. urodziny.
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?