Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: W ciągu roku Straż Miejska wypisała za palenie 76 mandatów

Monika Chruścińska
W Wikingu Magdalena Rusiecka nie odczuła odpływu klientów. Dla palaczy jest tu osobna sala
W Wikingu Magdalena Rusiecka nie odczuła odpływu klientów. Dla palaczy jest tu osobna sala Monika Chruścińska
Minął rok bez papierosa. Gdzie jeszcze zapalisz, a gdzie już nie? Strażnicy w tym roku wypisali 76 mandatów i 444 razy pouczali palaczy.

Uwierzycie, to już rok bez dymka w miejscach publicznych. 15 listopada ubiegłego roku weszła w życie w kraju ustawa antynikotynowa. Największe poruszenie wywołała zwłaszcza wśród właścicieli lokali gastronomicznych, w których dotąd paliliśmy do woli. W sąsiednich Katowicach restauratorzy kombinowali, jak przepis ominąć, a jeśli zakaz wprowadzić, to jak przy okazji nie stracić klientów. W Mysłowicach niektórzy byli sceptycznie nastawieni, ale udało się. Niektórzy nawet pospieszyli się i wprowadzili zakaz palenia wcześniej.

W trzech najpopularniejszych obecnie lokalach - Pubie Come'In, Wikingu i Piwiarni - tuż po wprowadzeniu zakazu zostały wydzielone specjalne sale dla palących. W restauracji Centralna dla amatorów dy-mka przystosowano na zimę piętro. Latem palimy tu do woli głównie w ogródku.
Całkowity zakaz palenia obowiązuje natomiast w restauracji Pod Ratuszem.

- U nas zakaz pojawił się już na dwa miesiące przed nowelizacją - zaznacza właściciel, Krystian Myszka. - Sądzę, że wyszło to na dobre. Obroty zwiększyły się, klienci są zadowoleni. Owszem, znajdzie się czasem ktoś niezadowolony, ale to pojedyncze przypadki. Pozostali cieszą się, że ktoś dba o ich zdrowie i pozwala zjeść obiad bez dymu - twierdzi. Przed wejściem jest natomiast zadaszenie i rozstawione stoły z popielniczkami. - Tam możemy palić - mówi Myszka.

Przy stoliku nie zapalimy też w Braksie. - Zakaz wprowadziliśmy już na dwa lata przed nowymi przepisami - mówi Maciej Sikora, właściciel restauracji i baru Braks. - O palaczach całkiem jednak nie zapomnieliśmy. Awaryjnie przygotowaliśmy wentylowany przedsionek, gdzie w okresie zimowym mogą wyjść i zapalić.
Całkowicie bez dymu była też Karczma Śląska na placu Wolności, ale od kilku miesięcy stoi zamknięta.

W sprawie nieprzestrzegania zakazu palenia mysłowiccy strażnicy od początku roku wypisali 76 mandatów, a na pouczeniu skończyło się aż 444 razy. - To o 62 mandaty i 384 pouczenia więcej niż rok temu - wylicza Piotr Józefczyk, rzecznik Straży Miejskiej. - To obrazuje, że problem zawsze był, ale dopiero od 15 listopada ubiegłego roku mamy narzędzie do walki z nim - dodaje.


Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto