- Ciągle wydaje mi się, że formuła turnieju już się wyczerpała - przyznał piłkarz Ruchu Chorzów Wojciech Grzyb, pomysłodawca i współorganizator przedsięwzięcia. - Jednak przykład cierpiącego na dystrofię mięśni 5-letniego Michałka i jego młodszego brata Maćka, którzy dzięki naszej akcji zyskali szanse na leczenie przekonuje mnie, że warto się zaangażować - podkreślił.
Ze wzruszeniem na poczynania piłkarzy na parkiecie i na kolejne pieniądze wpadające do puszek, spoglądała dyrektorka mys-łowickiego domu dziecka.
- Po raz kolejny atmosfera jest wspaniała - uśmiechała się Krystyna Wolwiaka.
Podobnego zdania był 5-letni Michał, który dzięki akcji będzie mógł pojechać na kolejną rehabilitację do Londynu.
W pięciu poprzednich edycjach zebrano ponad 120 tys. zł. Ile udało się zebrać tym razem?
- Ogłosimy to za kilka dni i przekażemy pieniądze na ręce pani dyrektor. Mam tylko nadzieję, że pomimo kryzysu nie będzie to kwota mniejsza, niż przed
rokiem - mówił Wojciech Grzyb.
Podczas licytacji największą wartość osiągnęła koszulka Jerzego Dudka, którą sprzedano za 1200zł.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
PIJANY OCHRONIARZ STRZELAŁ W TESCO W KATOWICKIM SCC - ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?