To Herodzi, przebrani kolędnicy, którzy zgodnie z tradycją wychodzą w miasto w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Z
a występy ludzie nagradzają ich słodyczami i drobnymi datkami. - Ten zwyczaj trwał w mysłowickich dzielnicach przez lata, potem na długo zamarł - mówi Tomasz Wrona, nauczyciel, historyk, folklorysta, który 20 lat temu reaktywował tradycję.
Również w poniedziałek na ulice wyszli młodzi kolędnicy misyjni, którzy tym razem zbierali datki dla dzieci z Sudanu Południowego.
Mysłowice na demotywatory.pl Zabawne?
*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?