MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice gotowe na przyjęcie rodzin z Ukrainy. Miasto zerwało współpracę z okręgiem Municypalnym Sokola Góra miasta Moskwa

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
UM Mysłowice
Ukraina walczy z najeźdźcą. Coraz więcej rodzin decyduje się jednak na opuszczenie ojczyzny i szukanie schronienia w Polsce. Mysłowice także są gotowe na ich przyjęcie.

- Tak jak Bytom, Katowice czy Sosnowiec jesteśmy również przygotowani do tego, by przyjąć naszych przyjaciół z Ukrainy. Mamy ośrodki kultury, mamy ośrodki sportu, które mogą pełnić rolę tymczasowych miejsc schronienia dla rodzin z Ukrainy. Oprócz tego będziemy się starać wyposażyć w niezbędny sprzęt kilka mieszkań na terenie naszych obiektów MOSiR-u i MOK-u na Janowie. Możemy przyjąć nawet do 500 osób – podkreślił w piątek 25 lutego Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

Trzy mieszkania znajdują się w Mysłowickim Ośrodku Kultury w Dziećkowicach. Tam trzeba byłoby odświeżyć te lokalne. Trzeba byłoby kupić wykładzinę, kupić lodówki, sprzęt AGD oraz wersalki.

- Na to jesteśmy gotowi, tylko nie wiemy, czy możemy uruchomić fundusze z zarządzania kryzysowego. Jeżeli będzie taka zgoda, to ruszamy z pracami natychmiast. Pozostałe mieszkania znajdują się na terenie klubu sportowego Siła Mysłowice. Jest to obiekt MOSiR-u, jest przygotowywany do termomodernizacji. Kilka lat nie inwestowaliśmy w te pomieszczenia, ale zmusiło nas do tego życie i sytuacja polityczna. Te mieszkania również możemy przygotować, jeśli zajdzie taka potrzeba – wyjaśnił Dariusz Wójtowicz.

Mysłowice po ataku zbrojnym Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę wypowiedziały porozumienie partnerskie z Okręgiem Municypalnym Sokola Góra miasta Moskwa.

- Pragnę przypomnieć, że współpraca partnerska samorządu miasta Mysłowice z Sokolą Górą została podjęta w marcu 1998 roku i zakończona została 24 lutego. Liczę, że śladem Mysłowic pójdą inne miasta Górnego Śląska oraz całej Polski – podkreślił Dariusz Wójtowicz.

Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski podkreślił, że po aktywności samorządów lokalnych widać, że wszyscy są otwarci na potrzeby rodzin z Ukrainy, które za chwilę mogą się znaleźć także w naszym regionie.

- Jeżeli będzie taka decyzja rządowa, my także mamy uzdrowiska, przeróżne miejsca, gdzie możemy Ukraińców zakwaterować. Nie trzeba tworzyć jakichś obozów, bo na tyle jest miejsca, przestrzeni, że samorząd regionalny, jeśli zajdzie taka potrzeba, udzieli im schronienia w tych lokalizacjach. Na Ukrainie dzieje się bardzo źle. Mamy nadzieję, że ten najazd na Ukrainę zakończy się jak najszybciej. Myślę, że Polska stanie na wysokości zadania i udzieli dużego wsparcia, tak jak to było w latach poprzednich. Przekazałem wojewodzie naszą gotowość do działania, jeśli takie decyzje zapadną – mówił Jakub Chełstowski.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto