Mysłowice: Ferie w Muzeum Miasta upłynęły ciekawie

Muzeum Mysłowic stało się atrakcją podczas tegorocznych ferii. Przez cały ten okres dzieci i młodzież ucząca się mogli zwiedzać muzeum za darmo. Jak przyznają pracownicy, placówkę odwiedziło przez w tym czasie sporo osób, szczególnie w weekendy. Pracownicy muzeum przygotowali także zajęcia warsztatowe ze sporymi walorami edukacyjnymi. Prawie wszystkie zajęcia przygotowali i przeprowadzili sami pracownicy muzeum.

- Niestety ze względu na to, że muzeum jest małe, mogliśmy przygotować ofertę tylko dla grup zorganizowanych - poinformował Wojciech Kubowicz, kustosz muzeum.

Podczas ferii muzeum odwiedziły trzy grupy: MOK Lędziny, Świetlica Środowiskowa Nikiszowiec, świetlica u św. Faustyny z Piasków. Dzieci z Nikiszowca przybyły na zajęcia aż trzy razy.

Uczestnicy wzięli udział w trzech różnych warsztatach: „Mysłowic za 100 lat”, „Pod własnym sztandarem” oraz „Być jak powstaniec śląski”. Pierwsze warsztaty wymagały użycia wyobraźni oraz bycia niezwykle kreatywnym. Uczestnicy wykonali makietę, która miała przedstawić miasto w przyszłości. Powstała z różnych surowców wtórnych np. butelek i kapslów. Makieta znajdowała się w muzeum podczas ferii.

Drugie z warsztatów dotyczyły stworzenia własnego sztandaru. Jak przyznaje kustosz muzeum to były najbardziej pracochłonne zajęcia z wszystkich, których przygotowano. Na początku na dzieci czekała prelekcja, o tym czym jest sztandar oraz co się na niego składa. Uczestnicy dowiedzieli się czym zajmuje się weksylologia. Po stworzeniu własnych sztandarów dzieci zorganizowały pochód, a następnie pojechały z nimi do domu.

Trzecie zajęcia były nakierowane na zwinność. Dzieci dowiedziały się co nieco o I powstaniu śląskim, którego setną rocznicę będziemy obchodzić w tym roku. Na uczestników czekało wiele konkurencji sprawnościowych - rzucali granatem do celu, strzelali z pistoletu na kulki, biegali, opatrywali rannego czy budowali wieże z kartonów. Było naprawdę wesoło.

Oprócz warsztatów grupy udały się także na wycieczkę po muzeum, gdzie mogły pooglądać eksponaty i dowiedzieć się o nich coś więcej.

-Akcja naprawdę się udała. Było spore zainteresowanie. Dzieci dopytywały, kiedy kolejne takie zajęcia, bo bardzo im się podobało. Niestety takie warsztaty planujemy dopiero na lato. W naszej ofercie mamy lekcje muzealne, ale nie są one prowadzone jako zabawa - powiedział Wojciech Kubowicz.