Mysłowice: Czujka tlenku węgla uratowała życie

Straż Pożarna promuje akcje „Czujka na straży twojego bezpieczeństwa". Kampania informuje o tym, jak zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem związanym z ulatnianiem się tlenku węgla.

14 grudnia o godzinie 21.29 strażacy z komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej ruszyli do jednego z mieszkań przy ul. Wyspiańskiego. W mieszkaniu uruchomiła się czujka tlenku węgla, którą na szczęście mieszkańcy mieli zainstalowaną w domu. Alarm poinformował ich, że w mieszkaniu wykryto tlenek węgla. Lokatorzy opuścili swoje mieszkanie i natychmiast wezwali straż pożarną. Strażacy przybyli na miejsce zdarzenia i sprawdzili mieszkanie. Okazało się, że tlenek węgla ulatniał się w łazience. Strażacy wykryli awarię pieca gazowego typu Junkres w łazience. Dzięki czujce nikomu nic się nie stało, a sprawa mogła zakończyć się bardzo źle.

- To jest kolejny przykład, że czujka spełniła swoje zadanie i wykryła zagrożenie na czas, zapobiegając w ten sposób tragedii. Państwowa Straż Pożarna rekomenduje instalowanie czujek dymu i tlenku węgla oraz przypomina o obowiązku utrzymania ich właściwego stanu technicznego co obejmuje między innymi wymianę baterii.  Zwracamy również uwagę, że czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych czy też konserwacji urządzeń grzewczych. Ich niesprawność czy też awarie są głównym źródłem zatruć w budynkach - powiedział Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Przypominamy, że czad jest ciężko wykryć. Jest bezbarwny, nie można go wyczuć, ani usłyszeć, gdy się ulatnia. Dla własnego bezpieczeństwa powinno się co roku przeprowadzać czyszczenie przewodów kominowych, wykonywać okresowe przeglądy i sprawdzać wentylacje w mieszkaniu.

- W okresie zakupów świątecznych warto może pomyśleć o zakupie czujki tlenku węgla lub gaśnicy do domu i w prezencie dla najbliższych – dodaje Wojciech Chojnowski.