Morgi: szkody górnicze są coraz większe

Morgi: szkody górnicze są coraz większe
Wstrząs na kopalni węgla kamiennego Mysłowice-Wesoła uszkodził jezdnię i fragment chodnika na ulicy Wybickiego. Okazało się jednak, że szkód jest więcej.

Nie tylko ulica Wybickiego jest zniszczona przez wstrząsy. Na prostopadłej do tej ulicy, Kotarbińskiego, mieszkańcy domów pokazują, jak tąpnięcia niszczą ich mieszkania.

- To nie tylko powierzchowne szkody, jak spękany płot i popękany taras. Tego nie widać, ale nasze domu pochylają się. Każde drzwi jakie się otworzy to lecą - mówi Tomasz Lechowski, mieszkaniec ulicy Kotarbińskiego.

- Przykładowo: żona sięga po coś do lodówki i kładzie to na blacie, nie zamyka drzwi i chce znowu coś wyciągnąć, ale wtedy musi ponownie otworzyć drzwiczki lodówki, bo te zdążyły się same zamknąć. I nie jest to wina źle wyważonej lodówki - dodaje Tomasz Lechowski.

Po wstrząsie nie było jednak żadnych zgłoszeń od mieszkańców o jakiś szkodach górniczych. Taki wstrząs uznawany jest za odczuwalny, ale nie wywołujący szkód na powierzchni.

- Eksploatacja KWK Mysłowice-Wesoła prowadzona jest pod lasami. Wstrząsy, jakie obecnie generuje, z uwagi na ich energię generalnie nie mają wpływu na zabudowę. Natomiast są zaszłości - po zakończeniu wydobycia grunt może osiadać i stabilizować się przez kilka lat. Dlatego należy zgłaszać takie zdarzenia w kopalni, która je także rejestruje- wyjaśnia Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Katowickiego Holdingu Węglowego.

We wszystkich kopalniach, wchodzących w skład KHW obowiązują jednolite zasady i tryb postępowania w sprawach o naprawienie szkód spowodowanych ruchem zakładu górniczego. Jeżeli doszło do szkody, to mieszkaniec powinien złożyć wniosek o naprawienie szkód w budynkach lub budowlach albo wniosek o naprawienie szkód w gruntach, zasiewach i uprawach (wnioski dostępne są na stronie internetowej www.khw.pl).

Po złożeniu wniosku przeprowadzone będą oględziny nieruchomości. Powstaje następnie protokół, w którym wpisywane są wszystkie stwierdzone uszkodzenia. Podstawę do naprawienia szkód stanowi ugoda zawarta pomiędzy poszkodowanym, a przedsiębiorcą lub prawomocny wyrok sądu. Dopiero wtedy szkoda może być naprawiona lub zostaną wypłacone pieniądze na naprawę. To, w jakiej formie odbędzie się naprawa, zależy od zawartej umowy.