W Londynie znajduje się klinika, której profesorowie zajmują się szczegółowo dystrofią mięśniową, do której nieuchronnie prowadzić będzie Michasia i Maciusia niedobór kinazy (enzym odpowiedzialny za rozkład tłuszczów w organizmie). To rzadka przypadłość. W Europie cierpi na nią zaledwie ok. 150 dzieci.
- Terapia sterydowa, jakiej poddani zostali chłopcy w Londynie nie daje co prawda nadziei na wyleczenie, gdyż jest to choroba nieuleczalna, ale pozwoli im na długie życie w dobrej kondycji - wyjaśnia dyrektorka Do-mu Dziecka, Krystyna Wolwiak. Michaś przed terapią miał problemy z chodzeniem, wywracał się nawet na prostym korytarzu. - Teraz zdecydowanie lepiej chodzi, śpi na górze w łóżeczku piętrowym, wyraźniej mówi - cieszy się Wolwiak.
Michaś i Maciuś byli w Anglii już dwa razy i aby kuracja przynosiła efekty, muszą jeździć tam co roku. Ich pobyt i leczenie na wyspach funduje prywatna osoba z Warszawy, która dowiedziała się o sytuacji chłopaków z mediów. - Nie wiemy, jak długo będzie w stanie nas wspierać, dlatego na osobnym koncie gromadzimy pieniądze na leczenie chłopców z Turnieju "Piłkarze Dzieciom" - mówi Wolwiak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?