Marta Fron, wicemiss Śląska i Moraw 2013 z Mysłowic: Marta Fron urzekła jurorów konkursu Miss Śląska i Moraw 2013 i zdobyła tytuł I wicemiss. Nam zgodziła się opowiedzieć trochę o sobie.
Często słyszysz, że jesteś piękna?
Marta Fron: Tak, myślę że wystarczająco często.
Jak dbasz o swoją urodę?
MF: Tak samo jak każda dbająca o siebie kobieta. Jedyne co pomaga mi być w dobrej kondycji fizycznej, jak i psychicznej, to regularne ćwiczenia.
Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w konkursie piękności?
MF: Wybory Miss Śląska i Moraw dały mi możliwość zmierzenia się z dziewczętami z sąsiedniego państwa. To dodaje prestiżu konkursowi i powoduje, że zdobyte tu wyróżnienie szarfą jest wyróżnieniem międzynarodowym. To też nie pierwszy konkurs piękności, w którym próbowałam swoich sił. Mam na koncie udział w kilku, z różnymi rezultatami. W Miss Open Hair 2011 zostałam laureatką trzech tytułów, w tym także głównego. Dotarłam też do półfinałowego castingu Miss Polski, a niedawno walczyłam o finał Miss Polonii.
Czego oczekujesz po ostatnim konkursie?
MF: Nie chciałabym niczego zapeszać, ale póki co największą nadzieję pokładam w osobach, które w jakiś sposób zainteresowały się moją osobą i chcą nawiązać współpracę ze mną.
MF: Jak jest Marta Fron na co dzień?
Jestem studentką energetyki na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Aktualnie kończę pisać pracę inżynierską. Pochodzę z Mysłowic, ale od drugiego roku studiów mieszkam w Gliwicach. Od najmłodszych lat tańczyłam w jednym z mysłowic-kich zespołów, Energy. I choć rozpadł się, moje zamiłowanie do sceny i muzyki pozostało. Przyzwyczaiło mnie to też do systematycznego wysiłku fizycznego. Do dzisiaj ćwiczę kilka razy w tygodniu - biegam i pływam.
Jakie plany na przyszłość?
MF: Na razie skupiam się na pisaniu pracy inżynierskiej i zbliżającej się obronie. Szczerze powiedziawszy nie lubię nic planować. W sytuacjach, w których się kiedyś znajdę, będę improwizować.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?