"Marianna" to nowa powieść Magdaleny Wali
Po trzech miesiącach zbierania informacji, przeglądania historycznych zdjęć, czytaniu archiwalnych pamiętników i poradników etykiety oraz po półrocznym pisaniu Magdalena Wala skończyła swoją najnowszą powieść „Marianna”. To istna mieszkanka gatunków, jest tu i romans historyczny, i wątek kryminalistyczny, a także obyczajowy z wieloma ciekawostkami historycznymi.
- Pomysł powstał, gdy na zajęciach przeprowadzałam lekcje z powstania listopadowego i czytałam o kobietach, które walczyły podczas boju. Niektóre nawet przebierały się za mężczyzn, by wziąć udział w walkach powstańczych - opowiada Magdalena Wala, autorka powieści oraz nauczycielka historii Gimnazjum nr 3 w Brzęczkowicach.
Fabuła „Marianny” wciąga nas w świat XIX-wiecznych intryg. Tytułowa Marianna przywdziała męski mundur, ścięła włosy i ruszyła w bój. Po upadku powstania listopadowego nasza bohaterka wraca do domu. Okazuje się jednak, że rodzinie mogą grozić represje ze strony Rosjan, z tego fakty, że dziewczyna brała udział w walkach. Matka aranżuje małżeństwo, a Marianna, nie mając innego wyjścia, zgadza się z sugestią rodzicielki. Wyjeżdża do majątku narzeczonego w zaborze austriackim, aby tam poślubić mężczyznę.
- Tam odkrywa, że nie jest pierwsza żoną Michała. Nie wiadomo jednak co się stało z byłymi żonami. Ponadto Marianna zauważa, że ktoś ją odwiedza w sypialni w nocy. I to nie jest jej mąż, a kobieta w bieli. Marianna chce rozwikłać te zagadkę - zdradza zarys fabuły autorka „Marianny”.
To nie pierwsza powieść Magdaleny Wali. W tym roku ukazała się debiutancka powieść „Przypadki pewnej desperatki” - lekka komedia romantyczna z historycznym wątkiem.
„Mariannę” można kupić zarówno w sieciowych księgarniach m.in. w Empiku, jak i w mniejszych księgarniach oraz w internecie. Cena regularna książki to 35 złotych.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?