Jednocześnie były włodarz Mysłowic przypomina, jak w zeszłym roku, za prezydentury Osyry, radni "rozrywali szaty nad uchwałami o zaciąganiu kredytu".
We wpisie na stronie internetowej Osyra odnosi się także do niedawnych informacji o tym, że miasto musi oddać 100 tysięcy złotych unijenj dotacji na festiwa Mediawave. - Jeden z mieszkańców doniósł urzędowi marszałkowskiemu, że 2 października podczas imprezy na Słupnej miała miejsce agitacja wyborcza na rzecz prezydenta Grzegorza Osyry prowadzona przez stowarzyszenie Nowe Mysłowice. O żadnej agitacji jednak nie mogło być mowy, bo Osyra ani razu nie pojawił się na scenie, natomiast przedstawiciele stowarzyszenia brali udział w kweście na rzecz powodzian, podobnie zresztą jak sam Osyra. Nowy prezydent Mysłowic Edward Lasok, zamiast bronić prawdy, godzi się z utratą 100 tys. złotych - czytamy na stronie osyra.pl.
Nie zabrakło również odniesienia do prasowych doniesień o sprzedawaniu powierzchni na miejskich billbordach po zaniżonych cenach. - Dzięki użyczeniu nośników firmie zewnętrznej, miasto pozyskało do budżetu tysiące złotych. O tym, komu i za ile były one wypożyczane decydowała już prywatna firma, a nie miasto - pisze Osyra.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?