Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: Mieszkań z bonifikatą jeszcze długo nie będzie

J. Przybytek, M. Chruścińska

Jedni mają szczęście i kupują mieszkania za grosze, inni na lokale o podobnym standardzie muszą oszczędzać latami, a i tak często bez kredytu się nie obejdzie. Mysłowiczanie mają pecha - władze miasta zdecydowały o wstrzymaniu sprzedaży mieszkań komunalnych ich najemcom z bonifikatą i na zmianę tej polityki się nie zanosi.

Tymczasem cieszą się mieszkańcy Czeladzi. W styczniu tamtejsza rada miejska przyjęła uchwałę, na podstawie której lokale komunalne można wykupić z sięgającą 40- lub 70-proc. bonifikatą. Na taki rabat czekają właściciele aż 377 mieszkań. Z podobnych przywilejów od ubiegłego roku korzystają siemianowiczanie. Najemcy mieszkań w budynkach sprzed 1950 r. mogą liczyć na 90-proc. ulgę, młodszych - 85 proc., jednak pod warunkiem, że wnioski o wykup złożą do końca tego roku. Jeśli później warunki też będą preferencyjne, choć ulga o połowę mniejsza - bonifikata wyniesie odpowiednio 45 proc. i 42 proc.

W Mysłowicach uchwała dotycząca sprzedaży mieszkań komunalnych też jest. Tyle że sprzedaży zabraniająca. Dlaczego? Bo urzędnicy, jak twierdzą, zabrali się ze opracowanie strategii mieszkaniowej. - Jej celem jest wdrożenie racjonalnej polityki gospodarowania zasobem mieszkaniowym - wyjaśnia Kamila Szal, rzeczniczka magistratu. Strategia ma określić zapotrzebowanie na mieszkania komunalne, ale też socjalne w mieście.

Dopiero gdy dokument powstanie, sprawa ponownego uruchomienia sprzedaży mieszkań zostanie rozważona. Kłopot w tym, że nie wiadomo, kiedy strategia będzie gotowa.
- Obecnie jesteśmy na etapie jej przygotowywania - odpowiada Szal.
Tymczasem są mieszkańcy, którzy o wykup wnioskowali, gdy ten był jeszcze możliwy (bonifikaty sięgały od 55 proc. do nawet 95 proc.), ale przejąć zajmowanych lokali im się nie udało. Chodzi między innymi o lokatorów budynku przy ul. Wyspiańskiego 10. W tym przypadku problem stanowiła niejasna sytuacja prawna nieruchomości.

- W przypadku gdyby gmina przeznaczyła mieszkania w tym budynku do sprzedaży, pierwszeństwo w nabyciu przysługuje poprzedniemu właścicielowi bądź jego spadkobiercom -mówi Szal. I przypomina, że lokale będące przedmiotem sprzedaży muszą spełniać kryterium samodzielności, a takimi nie są mieszkania, które posiadają wspólne toalety na półpiętrach.
Wsp. Monika Chruścińska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto