Krematorium dla zwierząt w Brzezince
Informacje o planowanej spalarni przekazał mieszkańcom dzielnicy podczas niedzielnej mszy świętej ks. Andrzej Hoinkis. Inwestor już w zeszłym roku pytał, czy przez kościelne działki mógłby pociągnąć wodociąg. Wtedy było jedynie wiadomo, że w tym miejsce (red. przyp. na terenie prywatnym przy ulicy Cmentarnej) ma powstać punkt handlowo-usługowy. Nikt nie mówił nic o krematorium.
Przypomnijmy, że polskie przepisy zabraniają grzebania psa na przykład w przydomowym ogródku. Krematorium i kolumbarium to miejsce, gdzie można pożegnać się ze swoim pupilem. Mieszkańcy Brzezinki rozumieją, że takie miejsca są potrzebne, jednak nie zgadzają się, aby było właśnie w tym miejscu, pobliżu cmentarza.
- Nie godzimy się, by w tym miejscu, tuż przy cmentarzu była spalania zwierząt. Mieszkał tu już 50 lat, kiedyś było tu zielona, ale później powstała smażalnia ryb,, spalarnia kawy. Cały czas był swąd. Teraz ma być tu spalarnia zwierząt. Boimy się, że będzie przez to śmierdziało. Tu przydałby się żłobek lub dom starców, a nie spalarnia zwierząt - mówi Teresa Kawa, mieszkanka Brzezinki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?