Dęci i górnicy w galowych strojach przemaszerowali uroczyście spod ołtarza św. Barbary na mszę św. w kościele Matki Boskiej Fatimskiej. - Górnictwo to już rodzinna tradycja. Mój dziadek był górnikiem, mój ojciec, a teraz ja - mówi Andrzej Niemiec z Mysłowic. - Wiedziałem w co się pakuję - śmieje się. Zaczynał od 465 m pod ziemią, teraz pracuje na ponad 600 m. - Jest niebezpieczniej, bo i więcej metanu, częstsze tąpnięcia, ale nie narzekam. Idąc do pracy, nie myśli się o tym. Kopalnia dla mnie i rodziny oznacza przede wszystkim stabilizację w tych trudnych czasach - mówi.
Czesław Chrzanowski z Wesołej pracuje, jako konserwator maszyn, na mysłowickiej kopalni już 30 lat. O swoim fachu, losach kolegów i kopalni mógłby napisać niejedną książkę przeplataną barwnymi historyjkami. Od lat prowadzi klub Honorowych Dawców Krwi PCK przy zakładzie. Sam oddał już ponad 100 litrów krwi.
Po mszy świętej mieszkańcy i górnicy, tym razem już w sportowych strojach, przebiegli ulicami miasta. Będzie też uroczysty obiad, a w cechowni oglądać można wystawę fotograficzną poświęconą historii zakładu, poczynając od jego działalności pod nazwą „Wesoła I”, przez lata 1967 – 1989, kiedy nosiła nazwę „KWK Lenin”. Są też zdjęcia obrazujące prywatne życie jej pracowników, ich działalność sportową i kulturalną.
Oficjalne otwarcie kopalni Wesoła II odbyło się 19 lipca 1952 r. Dwa lata później włączono do niej wyczerpującą się kopalnię Wesoła I, zmieniając nazwę zakładu na Wesoła. W 2007 roku połączono ją z kopalnią Mysłowice, zmieniając nazwę na Mysłowice-Wesoła. Dziś to jedna z największych kopalń węgla kamiennego w Polsce i w Europie. Jest także największym pracodawcą w Mysłowicach zatrudniającym ponad 5 tys. osób.
Zakład dysponuje 10 szybami, łączna długość podziemnych wyrobisk wynosi około 240 km, a tylko w tym roku planowane jest wydrążenie kolejnych 15,5 km. W kopalni pracuje ok. 5 080 osób, spośród nich - 4 300 pod ziemią.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?