Ważą się losy koszykarskiej drużyny kobiet w Mysłowicach. Na razie nie wiadomo, czy w następnym sezonie seniorki MOSiR-u grać będą w I lidze. Ostateczne decyzje maja zapaść w maju.
Ostatni sezon był dla mysłowiczanek nieudany. Zamiast walczyć o czołowe lokaty, rozgrywki zakończyły w dolnej połówce tabeli.
MOSiR wyprzedził tylko dwie drużyny, co w słabej I lidze nie jest wynikiem wartym odnotowania. Drużyna funkcjonuje w dużej mierze dzięki zaangażowaniu trenera Jana Galińskiego.
Ostatnio pojawiły się pogłoski o tym, że zespół nie zostanie zgłoszony do kolejnych rozgrywek. Jak mówi Elżbieta Zając, dyrektor MOSiR-u, nic nie jest jeszcze przesądzone. – Najpierw musimy wszystko skalkulować i sprawdzić, jakie są możliwości finansowania koszykówki. Prowadzimy rozmowy ze sponsorami i dopiero po ich zakończeniu będzie wiadomo więcej. Ostatecznie sprawa powinna się wyjaśnić w maju – powiedziała nam Zając.
Jan Galiński nie chce niczego komentować. – Mam zakaz wypowiadania się w tej sprawie. Musimy jeszcze trochę poczekać – stwierdził Galiński.
W sekcji koszykówki MOSiR-u była jeszcze drużyna kadetek, ale najprawdopodobniej nie zostanie ona zgłoszona do rozgrywek juniorek.
Jeśli seniorki będą jednak grać w lidze, z zespołu raczej na pewno odejdą Marta Świtała i Magda Jurasz. Pozostałe zawodniczki zadeklarowały chęć pozostania w klubie z Mysłowic.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?