Mieszkańcy nie zgadzają się z decyzją urzędników. - Od dawna zabiegaliśmy o to, aby legalnie móc korzystać z garaży. Do terenu nikt się nie przyznawał, a urzędnicy od 2005 roku bagatelizowali sprawę. Miasto latami nie interesowało się nim, teren był zapuszczony, to my doprowadziliśmy go do stanu używalności - mówią.
W Urzędzie Miasta jednak zaprzeczają. - Nie mamy informacji o tym, aby mieszkańcy kiedykolwiek wcześniej zabiegali o legalizację obiektów - twierdzi Kamila Szal, rzeczniczka magistratu. Pozwolenia na budowę garaży prawdopodobnie też nikt by nie wydał. Jak wyjaśnia Szal, budynki stoją w kolizji z trzema kablami energetycznymi 20 kV. - Zdaniem energetyki lokalizacja tych obiektów jest niedopuszczalna z uwagi na brak dostępu służb energetycznych w przypadku ewentualnej awarii. Dlatego muszą zostać usunięte zanim dojdzie do nieszczęśliwego wypadku bądź właściciele sieci nie będą mogli usunąć awarii - mówi.
Jak jednak zapowiadają urzędnicy, w przyszłym roku opodal starych garaży zostanie udostępniona działka pod budowę nowych (około 60). Każdy z zainteresowany będzie mógł stanąć do przetargu. - Teren oddany będzie w 10-letnią dzierżawę, potem będzie można nabyć teren na własność - zapowiada Szal.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?