MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Firma Remagum została sponsorem strategicznym siatkarek MOSiR-u

Grzegorz Żądło
Jerzy Gadomski, prezes firmy Remagum zdecydował się wesprzeć mysłowicką siatkówkę, bo sam kiedyś uprawiał tę dyscyplinę sportu. Z prawej Elżbieta Zając, dyrektor MOSiR-u.
Jerzy Gadomski, prezes firmy Remagum zdecydował się wesprzeć mysłowicką siatkówkę, bo sam kiedyś uprawiał tę dyscyplinę sportu. Z prawej Elżbieta Zając, dyrektor MOSiR-u.
Umowa sponsorska zmieni nie tylko budżet klubu i jego nazwę, ale też m.n. skład drużyny czy organizację wyjazdów na mecze. Wszystko po to, żeby już za rak, a najpóźniej dwa lata w Mysłowicach była I liga.

Umowa sponsorska zmieni nie tylko budżet klubu i jego nazwę, ale też m.n. skład drużyny czy organizację wyjazdów na mecze. Wszystko po to, żeby już za rak, a najpóźniej dwa lata w Mysłowicach była I liga.
W ostatnim sezonie siatkarki MOSiR-u musiały walczyć o utrzymanie w II lidze. Ostatecznie szybko osiągnęły ten cel, ale w posezonowych opiniach przeważało raczej rozczarowanie niż satysfakcja.

W przyszłym sezonie nikogo nie zadowoli już niezła gra. Teraz potrzebne są wyniki i gra, która zapewni awans. - Daliśmy sobie na to dwa lata - mówi trener Sebastian Michalak. - Jestem po wielu rozmowach z zawodniczkami, które mogą nas wzmocnić. Myślę, że skład pierwszej szóstki w porównaniu z ostatnimi rozgrywkami zmieni się w połowie.

MOSiR chce pozyskać dwie siatkarki, które grały już w I lidze oraz utalentowane juniorki. Wiadomo, że w składzie nie będzie już Magdaleny Nędzy, która wyjechała do Anglii, Marceliny Knapik (studia w Poznaniu) oraz Mireli Nowickiej. Ta ostatnia leczy poważną kontuzję i niewykluczone, że będzie musiała zakończyć karierę. Nie wiadomo też, czy w zespole zostaną Barbara Bubak i Joanna Hyla. - Namawiam je na grę i mam nadzieję, że pozyskanie sponsora mi w tym pomoże - mówi Michalak.

Zarówno MOSiR, jak i Firma Remagum Serwis nie chcieli zdradzić, jaką kwotę przedsiębiorstwo przekaże klubowi. Wiadomo jednak, że chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Chcę doprowadzić budżet do takiego poziomu, żeby można było awansować - mówi Jerzy Gadomski, prezes firmy. - Nie zamierzamy sami finansować drużyny. Mam nadzieję, że do sponsorowania siatkówki w Mysłowicach uda się namówić inne firmy.

O tym, że Remagum będzie wspomagał właśnie siatkówkę, zadecydowała w dużej mierze osobista sympatia prezesa do tej dyscypliny. - Kiedyś, bardzo dawno temu grałem amatorsko w siatkówkę - mówi Gadomski. - Teraz mogę spełnić marzenia. Poza tym trzeba coś zrobić dla tego miasta. Czy będziemy chcieli wpływać na decyzje personalne w drużynie? Trener Niemczyk powiedział w jednym z wywiadów, że nigdy nie pozwoliłby sobie na to, żeby mu się ktoś wtrącał do pracy trenerskiej. Ja też nie zamierzam się wtrącać. Moim zadaniem będzie stworzenie przy udziale innych sponsorów takich warunków, które umożliwią odpowiednie funkcjonowanie klubu. Jak tłumaczy prezes, chodzi o takie sprawy, jak własny bus czy pieniądze na noclegi. O tym, w jakim stopniu te plany zostaną zrealizowane będzie można przekonać się już jesienią, kiedy Remagum MOSiR Mysłowice rozpocznie kolejne rozgrywki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto