Dym z komina filii MOK w Morgach
Na skrzynkę mailową naszej redakcji napisał nasz Czytelnik z Morgów. Chciał zainteresować naszych dziennikarzy problemem wydobywającego się z rana dymu z komina filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury w Morgach.
"Proszę o zwrócenie uwagi na to czym pali się w piecu bądź też jego stan techniczny w Państwa placówce na Morgach, gdyż gryzący, żółty dym wydobywający się z komina zatruwa cała okolicę, w tym dzieci z pobliskiej szkoły" - napisał mieszkaniec Mysłowic-Morgów.
Rzeczywiście ok. godziny 7.45 dym wydobywa się z komina budynku MOK-u w Morgach. Wtedy bowiem rozpalany jest piec. Sprawdziliśmy, czy w piwnicy MOK-u nie ma innych rzeczy, którymi można by palić w piecu. Podczas niezapowiedzianej wizyty w filii MOK w Morgach zobaczyliśmy tylko w piwnicy, gdzie znajduje się piec stos węgla oraz ścinki drewna.
- W filii MOK w Morgach palimy węglem typu orzech 2. Węgiel ten jest atestowany. Tym samym palimy w filii w Wesołej. Skargi jednak wpływają tylko na dym wydobywający się z komina filii w Morgach. To dlatego, że budynek filii znajduje się niższej niż reszta terenu. Dym osadza się w tym miejscu, jednak tylko w momencie gdy piec ten jest rozpalany - wyjaśnia Michał Skiba, wicedyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
Tylko w Morgach i w Wesołej pali się węglem. W innych placówkach MOK-u jest ogrzewanie gazowe.
- Z pieca starego typu, gdy dochodzi do jego rozpalenia może pojawić się dym. To normalne zjawisko. Co więcej np. od mokrego drewna może pojawić się nawet ciemny czy jasno-szary dym. Ważne jest także, jak się pali, by od razu nie dawać całego paliwa do pieca. Trzeba także dbać o czystość przewodów kominowych. Na kominach i piecach powinien być tylko sypki pył, a nie smoliste substancje. Trzeba także pamiętać o regularnym czyszczeniu pieców i kominów, by nie doszło do zapalenia się sadzy - informuje Wojciech Chojnowski, rzecznik straży pożarnej w Mysłowicach.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?