Bistro Szarotka w Mysłowicach: Lokal powstał na parterze budynku Mysłowickiego Ośrodka Kultury. - Mam nadzieję, że to dobra wiadomość zwłaszcza dla wszystkich odwiedzających placówkę - uśmiecha się pani Iwona, współwłaścicielka bistro. - Ludzie przychodzą do MOK-u na imprezy, warsztaty i nie mają, gdzie napić się kawy i zjeść obiadu przed lub po zajęciach czy spektaklu. To właśnie z myślą o nich zdecydowałam się na bistro. Coś zjeść muszą też pracownicy tutejszych banków - mówi.
Bistro pani Iwona prowadzi ze znajomym. Dotychczas działali jako firma cateringowa, obsługiwali imprezy i festyny. - W dalszym ciągu serwujemy obiady na wynos. W lokalu możemy organizować też niewielkie imprezy okolicznościowe - komunie, stypy, jubileusze, urodziny - zaznacza mysłowiczanka.
Na otwarcie, w miniony poniedziałek, pani Iwona zaserwowała krem z pora z groszkiem ptysiowym i udko pieczone z ziemniakami i kapustą zasmażaną na drugie danie. Tłumów nie było, ale sprzedała sześć obiadów, trzy kawy, cztery szarlotki i jeden bigos. Część zjadła na miejscu, część wzięła obiad na wynos.
- Menu będziemy udoskonalać na bieżąco. Już teraz poza daniem dnia mamy swojskie ciasta, barszcz czerwony, krokiety z mięsem, z pieczarką i serem, bigos, zupę ogórkową oraz pozycje stałe dla amatorów fast foodów - tj. hamburgery, frytki, a także lody, kawę, herbatę i zimne napoje - pokazuje kartę menu pani Iwona.
Dla lubiących zjeść obiad pod chmurką, bistro zagospodarowało taras na niewielki ogródek z parasolkami.
Szarotka otwarta jest w godz. 9 do 20. Wydawanie obiadów zaczyna się o godz. 12.
Próbowaliście już tutejszych obiadów?
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?