Takiego wydarzenia w 65-letniej historii Górnika Wesoła jeszcze nie było. Z okazji jubileuszowych obchodów na stadion przy ul. Sportowej przyjechał sam Górnik Zabrze. Rywal z ekstraklasy przyciągnął na trybuny kameralnego obiektu rekordową liczbę kibiców, a w loży honorowej można było spotkać m.in Jana Furtoka, czy Marka Citko.
Polub nas!Chcesz być na bieżąco z tym co dzieje się w Mysłowicach? Polub nas na Facebooku i trzymaj rękę na pulsie!
- W sumie naliczyliśmy ok. 900 osób - uśmiecha się prezes Górnika, Ryszard Jędyk. - Organizacja meczu była dla nas dużym wyzwaniem logistycznym, ale myślę, że sprostaliśmy wszystkim wymaganiom, które postawił przed nami Górnik Zabrze - podkreśla sternik mysłowiczan. - Tak znakomita frekwencja pokazuje, jak duże jest w mieście zapotrzebowanie na piłkę nożną na wysokim poziomie - dodaje z kolei rzecznik prasowy Wesołej, Kamil Szendera. - Mamy nadzieję, że podczas meczów z trzecioligowymi rywalami będziemy mogli liczyć przynajmniej na połowę kibiców, którzy zobaczyli spotkanie z Górnikiem. Warto podkreślić, że już w przedsprzedaży mysłowiczanie kupili 300 biletów. W klubie ustawiała się kolejka - podkreśla Szendera.
Kibice z pewnością się nie zawiedli, bo zobaczyli naprawdę ciekawe spotkanie, które zostało podzielone na trzy 40-minutowe tercje. Gospodarze oszaleli z radości w 48. minucie, gdy mysłowiczan wyprowadził na prowadzenie Michał Haftkowski. Ostatecznie goście, którzy zgodnie z umową przyjechali w ekstraklasowym składzie, wygrali 4:1, ale nie wynik tego dnia był najważniejszy.
- W barwach Wesołej wybiegło na boisko ponad 30 zawodników - mówił po niecodziennym debiucie nowy szkoleniowiec Górnika, Marcin Molek. - Na tym poziomie ligowym rzadko się zdarza zmierzyć z takim rywalem jak Górnik Zabrze, nawet jeśli był to tylko sparing. Fajnie było sprawdzić się na tle takiego przeciwnika, tym bardziej, że nasza drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze. Tym bardziej, że sprawdzaliśmy zawodników, którzy do tej pory grali tylko w A-klasie. Materiału do analizy mamy naprawdę sporo, ale na ocenę naszych szans w kontekście III ligi na razie za wcześniej, bo wciąż trwają rozmowy z zawodnikami - zaznacza szkoleniowiec.
Jego podopieczni na pierwszych zajęciach przed nowym sezonem spotkają się 9 lipca. Górnik Wesoła na trzecioligowym froncie zadebiutuje pięć tygodni później.
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:
Juwenalia Śląskie 2012: program, wydarzenia, zdjęcia, filmy
Kanon książek śląskich: Debata Dziennika Zachodniego
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
