50-letni górnik, około godziny pierwszej w nocy, upadł na spąg wyrobiska. Do zdarzenia doszło w KWK Mysłowice-Wesoła. Mimo szybkiej pomocy mężczyzny nie udało się uratować.
Do wypadku doszło na poziomie 665 m - informuje serwis nettg.pl. Górnicy, którzy szli z mężczyzną rozpoczęli natychmiastową reanimację.
Na dół zjechali również lekarze, którzy po pół godzinie stwierdzili zgon. Najprawdopodobniejszą przyczyną śmierci była niewydolność krążenia.
Wideo
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!