Setki ciągników ponownie ruszyły na ulice Krotoszyna. Na rondzie 600-lecia skręcili w drogę krajową nr 36, dojechali do ronda Brummen. Inni z kolei przyjechali od strony Ostrowa Wielkopolskiego. Trasa była inna, jednak scenariusz taki sam, jak w przypadku protestu z 9 lutego. Chodziło o zablokowanie Krotoszyna.
O tym, że Krotoszyn jest zakorkowany w godzinach szczytu, czyli między godz. 14:00 a 16:00 nie trzeba nikogo przekonywać. Prace kończą ludzie z dwóch dużych krotoszyńskich firm. Wyjazd rolników na ulice Krotoszyna sparaliżował to miasto. Drogi są zablokowane.
Dlaczego rolnicy strajkują?
Na strajk zdecydował się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Protest rozpoczął się 9 lutego o godz. 10:00 blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad. Przyczyną protestu jest napływ produktów rolnych z Ukrainy, ograniczenia narzucone rolnikom przez Zielony Ład, czy zbyt wyśrubowane wymogi środowiskowe we Wspólnej Polityce Rolnej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?