Kochasz Gorzów? Pokochasz ten album! Jest w nim aż 355 zdjęć miasta

Przypomnijmy: W. Kućko to wyjątkowa postać w dziejach Gorzowa. Był fotoreporterem, artystą fotografikiem i działaczem społecznym. W Gorzowie mieszkał od 1945 r. Jako pierwszy na Ziemi Lubuskiej stał się członkiem prestiżowego Związku Polskich Artystów Fotografików. Współpracował z wieloma prasowymi tytułami o zasięgu ogólnopolskim.
W lipcu 1977 r. rozpoczął pracę w Gazecie Lubuskiej. Był członkiem i wiceprezesem Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego. Zainicjował Gorzowskie Konfrontacje Fotograficzne. Pokazywał swe prace na wystawach polskich i zagranicznych. Dostawał złote medale na międzynarodowych przeglądach fotograficznych w Poznaniu i Budapeszcie. Był jurorem na wielu konkursach. A przede wszystkim - bez przerwy fotografował Gorzów. Zmarł nagle w 1981 r. Niedługo potem wdowa przekazała Muzeum Lubuskiemu im. Jana Dekerta w Gorzowie aż 32 tys. negatywów ze zdjęciami W. Kućki.

Rok temu spośród zeskanowanych już 15 tys. negatywów 340 ujęć do pierwszej części albumu wybrał Lech Dominik, kustosz muzeum, artysta fotografik. - Podzieliłem zbiór na cztery części. W pierwszej były scenki rodzajowe i widoki z miasta. W drugiej - zdjęcia prasowe. W trzeciej - ujęcia dotyczące Stilonu i okolic, gdzie W. Kućko pracował. I w czwartej fotografia artystyczna. Uznałem, że zdjęcia „z miasta”, czyli z tego pierwszego zbioru, będą jednak najciekawsze i że one powinny być w pierwszym albumie - mówił wtedy GL.
Teraz przygotował drugi, 392-stronicowy album. Jest w nim aż 355 fotografii. Tak sam autor książki opowiada o najnowszej publikacji: „To dalszy ciąg swobodnej podróży po mieście, miejscach znanych niejednemu mieszkańcowi, najczęściej uczęszczanych przez artystę, dziś ważnych z punktu widzenia historii miasta. Okres pomiędzy wydaniem I i II tomu poświęciliśmy na digitalizację kolejnych negatywów z ogromnego materiału ikonograficznego oraz wybór najciekawszych ujęć miasta i okolic”.
L. Dominik dodaje, że tym razem album będzie miał sześć działów: miasto, nowe budownictwo, przemysł, Stilon, zebrania i pochody oraz Solidarność.

Gdy muzeum zaprezentowało pierwszy album, premiera przyciągnęła tłumy. Jako że rozdawano darmowe egzemplarze, kolejka do muzeum zrobiła się szybko i była ogromna. Po kilkunastu minutach zabrakło książek, dziesiątki ludzi odeszły sprzed muzeum z kwitkiem. Były nerwy, pretensje...
Przy drugim albumie już nam to nie grozi. Nie będzie bowiem rozdawnictwa: najnowsza książka ma kosztować 40 zł. Premierę zaplanowano na 21 marca o 14.00 w galerii NoVa Park (koło wind). L. Dominik będzie na miejscu i chętnie odpowie na Wasze pytania.
Uwaga: muzeum zrobiło dodruk pierwszej części (aż tysiąc sztuk), więc i ona ma być dostępna.

Poprosiliśmy muzeum o możliwość zaprezentowania Czytelnikom choć kilkunastu zdjęć z drugiej części albumu. Bez skutku (otrzymaliśmy tylko zdjęcie okładki). W galerii prezentujemy więc zdjęcia autorstwa W. Kućki z poprzedniej książki oraz ze zbiorów Spółdzielni Mieszkaniowej Dolinki, dla której robił zdjęcia na zamówienie.