Zombie Escape Zabrze. Największy escape room w Polsce na stadionie Górnika [ZDJĘCIA]

Impreza rozpoczęła się przed południem od batalistycznej inscenizacji. Kolejni uczestnicy byli wprowadzani na stadion w asyście wojska, które broniło cywili przed atakującymi zombie. To jednak zaledwie przedsmak tego, co czeka graczy podczas Zombie Escape.

Wydarzenie zorganizowane na stadionie Górnika Zabrze jest największym masowym escape roomem w Polsce. Udział bierze w nim ponad 3 tys. graczy, a także setka aktorów wcielających się w żołnierzy i zombie. Uczestnicy będą musieli nie tylko przetrwać najazdy żywych trupów, ale również spróbować uratować ludzkość i wydostać się ze stadionu. Bramy Areny Zabrze zostały zamknięte o 12. Od tej pory trwa gra, która zaplanowana jest na 5 godzin.

Podczas rozgrywki uczestnicy będą musieli rozwiązywać zagadki logiczne, korzystać ze swojego sprytu, inteligencji, ale również sprawności. Do tego dochodzi element niepewności. Nie wiadomo bowiem komu można zaufać, a komu nie.

Escape roomy to stosunkowo nowa w naszym kraju rozrywka. Rzecz polega na tym, że grupka osób daje się zamknąć w jakimś klimatycznym pomieszczeniu, z którego w określonym czasie musi się wydostać. Żeby tego dokonać musi rozwiązać kolejne łamigłówki i zadania, jedno prowadzące do drugiego, aż do wyjścia. Ważna jest nie tylko inteligencja i spryt, ale również umiejętność współpracy.

Moda na escape roomy szybko rozlała się po kraju. Trzy takie miejsca z naszego województwa, Kuklock z Zabrza, Survival Room z Gliwic oraz Horror Escape Room z Dąbrowy Górniczej, postanowiły pójść o krok dalej i zorganizować masowy escape room.

- W USA czy Japonii takie masowe wydarzenia już się odbywają. Wpadliśmy więc na pomysł stworzenia podobnego u nas. Idea zrodziła się pod koniec 2015 roku. Chcieliśmy maksymalnie wykorzystać potencjał takiego pomysłu. Szukaliśmy więc odpowiedniego miejsca i najlepszych rozwiązań - mówi Michał Wójtowicz, właściciel zabrzańskiego Kuklocka.

Mimo olbrzymiej liczby graczy Zombie Escape ma dodatkowy atut w postaci gigantycznego obiektu, jakim jest Arena Zabrze.

- Stadion ma pojemność ponad 24 tys. miejsc i to na samych trybunach. Kilka tysięcy zawodników na tak wielkim obiekcie niemal się zgubi, a z pewnością nie będą zbyt często na siebie wpadali. I właśnie o stworzenie takiej atmosfery osamotnienia nam chodziło - mówi Michał Wójtowicz i dodaje, że gra na stadionie Górnika pod względem wykorzystanych rozwiązań będzie jednym z pierwszych takich wydarzeń na świecie.