Zbigniew Bródka w Mysłowicach: Zbingniew Bródka, strażak i złoty medalista w łyżwiarstwie szybkim Igrzysk Olimpijskich w Soczi, oraz Krzysztof Skibiński, który w czerwcu minionego roku uratował przez telefon życie dwuletniego dziecka, promowali w Centralnym Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach numer alarmowy 112.
- Trzeba ciągle uświadamiać i utrwalać wiedzę, która tylko teoretycznie wydaje nam się prosta. Nawet jeśli pamiętamy numer 112 i mamy świadomość, że w razie zagrożenia trzeba go wykręcić, niekoniecznie wiemy już, jak zachować się w rozmowie z dyspozytorem - wyjaśnia mistrz olimpijski.
Toteż uczniowie zaproszeni na spotkanie ze strażakami musieli wykazać się nie tylko znajomością numerów alarmowych, ale też wiedzą, jak wybrać 112 na klawiaturze telefonu, co powiedzieć osobie, która odezwie się po drugiej stronie słuchawki, ewentualnie... czym różnią się panczeny od figurówek.
- Łyżwiarstwo szybkie to wciąż niszowy sport w naszym kraju, który żyje od igrzysk do igrzysk - żałuje sportowiec. - Przywiozłem ze sobą do Mysłowic moje łyżwy startowe, rolki, na których trenuję, kombinezon i medale. Chcę też zachęcać młodych do uprawiania tego sportu - przyznaje Bródka.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?