Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014 w Mysłowicach: Wyciągnę nas z 10 najbiedniejszych miast kraju - mówi Dariusz Wójtowicz

Not: Monika Chruścińska-Dragan, fot. arc. mat. wyborcze
Dariusz Wójtowicz zapowiada: Wyciągnę Mysłowice z dziesiątki najbiedniejszych miast w Polsce.
Dariusz Wójtowicz zapowiada: Wyciągnę Mysłowice z dziesiątki najbiedniejszych miast w Polsce. arc. mat. wyborcze
Wybory 2014 w Mysłowicach: Wyciągnę Mysłowice z 10 najbiedniejszych miast Polski. Szansę dla miasta widzę m.in. w przejęciu terenów po kopalni i stworzeniu podstrefy ekonomicznej - zapowiada Dariusz Wójtowicz, kandydat na prezydenta klubu Wspólnie dla Mysłowic.

Wybory 2014 w Mysłowicach: Obu kandydatów wzięliśmy w ogień pytań. Przeczytaj, jak odpowiedział na nie kandydat na prezydenta klubu Wspólnie dla Mysłowic, Dariusz Wójtowicz.

Jaki ma pana pomysł na organizację komunikacji publicznej miasta i rozładowanie ruchu w centrum miasta?
Dariusz Wójtowicz: Mysłowicki problem komunikacji zbiorowej jest bardzo złożony. Przedstawicielem w KZK GOP jest obecny prezydent Edward Lasok i nie przypominam sobie aby w ostatnich 4 latach przedstawił podczas obrad Rady Miasta jakieś propozycje, bądź gotowe rozwiązania dotyczące budowy wspólnego centrum przesiadkowego w Katowicach. Jestem jednym z wnioskodawców aby wystąpić z KZK GOP. Obecna składka miasta to ponad 12 milionów złotych, a uzyskane korzyści z tego powodu są dla mieszkańców mierne. Zakorkowane w godzinach szczytu Mysłowice, to również efekt błędnych decyzji obecnych władz miasta, które dziwnym trafem nie protestują, gdy wojewódzcy decydenci przenoszą terminy budowy Drogowej Trasy Średnicowej. Osobiście uważam, że budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Krakowska - Towarowa - Starokościelna pozwoli odkorkować przynajmniej ścisłe centrum miasta.

Co z terenami po kopalni?
DW: Od kilku lat wnoszę, aby miasto rozpoczęło proces przejęcia od Skarbu Państwa terenów po KWK Mysłowice. To majątek warty kilkaset milionów złotych. Niestety obecni decydenci podjęli decyzję o wspólnym zagospodarowaniu terenów wraz z Katowickim Holdingiem Węglowym. Pomysł jest irracjonalny, gdyż spółka dwóch bankrutów to skandal, a nie pomysł na rozwój Mysłowic. Jak wiemy KHW ledwo zipie i nie posiada własnych pieniędzy na inwestycje, a miasto zostało w ostatnich latach zadłużone po uszy. Jedyny ratunek dla Mysłowic, to zmiana nieudolnej polityki prezydenta Lasoka i przejęcie terenów przez gminę. Moim zdaniem, dopiero po ich przejęciu można rozpocząć dyskusję o zagospodarowaniu. Teraz to czyste wodolejstwo i wprowadzanie mieszkańców w błąd.

Jak zamierza Pan przyciągnąć do miasta inwestorów i wspierać istniejące już przedsiębiorstwa?
DW: W najbliższym rozdaniu unijnych funduszy rząd przewidział olbrzymie pieniądze na aktywizację zawodową poprzez projekty organizowane przez Wojewódzki Urząd Pracy. Mysłowice nie korzystały dotąd z podobnych możliwości więc tu widzę dużą szansę dla mysłowickich rzemieślników oraz zakładów handlowo-usługowych. Cech Rzemiosł Różnych czy Stowarzyszenie Mysłowickich Przedsiębiorców powinny zostać zaproszone przez gminę do wspólnych rozmów z WUP. Obniżenie podatków oraz sprzedaż lokalnym przedsiębiorcom gminnych lokali użytkowych spowoduje od lat oczekiwany ruch na rynku pracy. Wysokie czynsze nakładane przez obecne władze miejskie skutecznie niszczą handel i usługi w centrum miasta przez co Rynek zamiera już koło godz. 15. Przykładem złej polityki w tym zakresie jest niedawny upadek historycznej Restauracji Pod Ratuszem. Wielokrotnie proponowałem prezydentowi wspólne działania na rzecz wspierania lokalnej przedsiębiorczości, czy zakładów rzemieślniczych, jak widać bez oczekiwanych efektów.

Jak sprawić, aby miasto było przyjazne osobom starszym?
DW: Niedawno powołana Rada Seniorów to pierwszy krok w kierunku rozpoczęcia działań zwiększających aktywność społeczną osób starszych. Wprawdzie sukces tego przedsięwzięcia przypisuje sobie prezydent Lasok, ale z dokumentów i materiałów prasowych jasno wynika, że pomysłodawcą był radny mojego klubu Antoni Zaza-kowny. Kawiarnie i kluby seniora czy darmowe spektakle teatralne w My-słowickim Ośrodku Kultury, Muzeum Miasta Mysłowice i Miejskiej Bibliotece Publicznej to również moje pomysły na uatrakcyjnienie życia naszym seniorom. Moim celem jest budowa Gminnego Domu Seniora z dużym ogrodem, w którym pensjonariusze będą mogli przebywać wraz ze swoimi zwierzętami. Otworzenie oddziału geriatrycznego w Szpitalu numer 2 również uważam za konieczne.

Jak zamierza pan zatrzymać w Mysłowicach młodych ludzi?
DW: Jedyny sposób na zatrzymanie młodych ludzi to miejsca pracy, nowe mieszkania i szeroki dostęp do kultury, sportu i rekreacji. Chcę zbudować 500 nowych mieszkań komunalnych dla młodych rodzin. Przejęcie terenów po KWK Mysłowice, stworzenie tam podstrefy ekonomicznej również pozwoli zatrzymać młodych ludzi, bo powstaną tam nowe miejsca pracy. Jednak odchodząca Rada Miasta przespała ostatnie lata i zaprzepaściła rozwój Mysłowic, przez co spadliśmy do dziesiątki najbiedniejszych miast w Polsce.

Brak dostępnych, czyli tanich mieszkań, jest jednym z największych problemów młodych ludzi... Jak chciałby pan go rozwiązać?
DW: Plan jest bardzo prosty. Ponad 700 mysłowickich rodzin czeka na to, aż mysłowickie władze przywrócą sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą. Z tego tytułu do gminnej kasy wpłynie 20 do 25 milionów złotych żywej gotówki. Do sprzedaży jest również ponad 300 gminnych lokali użytkowych, z których można uzyskać kolejnych 5-7 milionów złotych. Uczciwe gospodarowanie tymi pieniędzmi sprawi, że bez złotówki kredytu możemy zbudować trzy duże bloki komunalne nawet dla 250-300 rodzin.

Starówka miasta z takim rodowodem jak Mysłowice powinna być perełką. Jaki jest Pana pomysł na ożywienie mysłowickiego Rynku i jego okolic?
DW: Stare Miasto i Rynek umierają, bo miasto od wielu lat nie ma prawdziwego gospodarza, który kochałby je. Paskudny rurapark, zniszczone element wyposażenia płyty Rynku, wstrętna, brudna pseudo scena i brak odpowiedzialności za powierzony majątek to przyczyna upadku Starego Miasta. Jedynym zabawnym elementem upadającego Rynku jest fontanna, której zdaniem urzędników, szkodzi woda i dlatego jest taka brudna i poniszczona. Kolejny problem to tworzenie mieszkań socjalnych w ścisłym centrum Mysłowic i wysokie czynsze za wynajem lokali użytkowych. Mieszkańcy przestali już wierzyć włodarzom miasta w ich obietnice.

Dlaczego mysłowiczanie winni zagłosować właśnie na pana?
DW: Jestem przeciwnikiem zaciągania kredytów i zobowiązań na tak wielka skalę jak to było dotychczas. Prezydent Osyra zostawił po sobie niemal 60 mln zł, a prezydent Lasok ma na swoim sumieniu gdzieś ze 250 mln zł poręczeń i kredytów. Ja nie będę szedł tą drogą. Przy okazji jest między nami duża różnica wieku, inaczej postrzegamy świat. Prezydent Lasok i jego zastępcy nie posiadają oczekiwanej przez ludzi dynamiki przy podejmowaniu decyzji. Zamierzam budować mieszkania komunalne dla młodych rodzin, uaktywnić najmłodszych mieszkańców poprzez zwiększenie zajęć sportowych, przywrócić do życia akweny wodne - Wesołą Falę i Hubertus, zbudować żłobek dla południowych dzielnic, stworzyć miejsca aktywności sportowej i przywrócić do życia Park Zamkowy z muszlą koncertową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto