- "Czternastka" ma być wypłacona do końca stycznia. Zarząd, powołując się na trudną sytuację finansową, postanowił, że wypłaci ją z opóźnieniem - mówi Andrzej Grolik, szef Solidarności w kopalni Wujek. Jego zdaniem, dotychczasowe rozmowy z zarządem miały na celu głównie skłócenie związków i załogi.
- Zarząd zaproponował, żeby "czternastka" była wypłacona w czterech ratach. Nie mogliśmy się na to zgodzić, więc pod pretekstem przecieku do prasy informacji o spotkaniu, zarząd przedstawił własny komunikat, że pieniądze zostaną wypłacone w całości najpóźniej do 4 kwietnia - tłumaczy Andrzej Grolik.
- Górnicy są zdesperowani. Zarząd holdingu łamie prawo. Od tych masówek będą zależały nasze dalsze kroki. Nie wykluczamy zaostrzenia akcji - dodaje z kolei Szczepan Kasiński, szef Sierpnia 80 w KHW.
Decyzja zarządu jest ostateczna. Tak twierdzi Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego. Nie chce komentować ogłoszonego pogotowia i ewentualnych protestów.
Związkowcy biorą pod uwagę nawet protest pod siedzibą spółki. Jak napisali w piśmie (podpisały go wszystkie związki) - nie pozwolą się oszukać i "robić z siebie durniów": "Każdemu górnikowi z naszej kopalni tysiąc razy bardziej niż prezesom zależy na tym, żeby kopalnia przetrwała, żeby dawała nam pracę i zarobek. Wszyscy wiemy, kto musi zacisnąć pasa i jak mocno. W budynku przy ul. Damrota trzeba go zacisnąć najmocniej. A tym, którzy mają z zaciskaniem swojego pasa kłopoty, pomożemy" - piszą.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?