Szkoła sportowa w Mysłowicach: - Nową salę gimnastyczną miasto obiecywało nam już kilka razy i za każdym razem odkładało w czasie jej budowę - przyznaje Irena Zdój, dyrektorka Zespołu Szkół Sportowych na Piasku. - Po raz pierwszy jednak pieniądze na inwestycję przyznali radni Sejmiku Województwa Śląskiego. To pozwala nam wierzyć, że tym razem będzie inaczej i wymarzona sala w końcu powstanie - podkreśla.
Chodzi o dwa miliony złotych, które zgodzili się dołożyć do inwestycji śląscy radni. Budowa nowej sali znalazła się na liście przyjętego przez nich programu rozwoju bazy sportowej. Miejscy urzędnicy muszą teraz jeszcze tylko złożyć wniosek o jej dofinansowanie do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Po otrzymaniu decyzji rozpiszą przetarg.
- Budowę planujemy rozpocząć jeszcze w tym roku i zrealizować w cyklu dwuletnim. To oznacza, że sala powinna być gotowa w 2016 - zapowiada Kamila Szal, rzeczniczka prasowa mysłowickiego magistratu.
W tegorocznym budżecie radni miejscy przyznali na inwestycję łącznie 800 tys. złotych. W przyszłym roku planują wydać jeszcze cztery miliony. Ile dokładnie pieniędzy pochłonie, pokaże dopiero rozstrzygnięty przetarg.
W szkole jednak już teraz się cieszą. - To dla nas wielka radość. Obecnie ćwiczymy w ciasnej sali, na dodatek niepełnowymiarowej - mówi Vanessa Komraus, uczennica pierwszej klasy gimnazjum. Jak podkreśla, ma nadzieję, że miasto zdąży z budową nim skończy szkołę.
Nowej sali gimnastycznej nie doczeka na swoim stanowisku na pewno obecna dyrektorka szkoły. - W tym roku odchodzę na emeryturę, ale będę nadzorować budowę z zewnątrz - zaznacza Irena Zdój.
To właśnie ona wespół z rodzicami uczniów nie pozwoliła zapomnieć urzędnikom o złożonej kiedyś obietnicy. Spotykali się z radnymi, szukali sponsorów, zbierali nawet podpisy poparcia dla inwestycji wśród sportowców na piknikach olimpijskich w Warszawie (podpisali się m.in. Łukasz Kruczek, trener kadry skoczków narciarskich i Dariusz Goździak, mistrz olimpijski).
Już raz było blisko. Miasto nawet zainwestowało kilkadziesiąt tysięcy złotych w projekt nowego obiektu. Na jego drodze stanęły wtedy jednak... zabytkowe drzewa na terenie placówki. Potem nie było na nią pieniędzy w budżecie. Dopiero rok temu UM za 50 tys. złotych zaktualizował projekt, pokazał wizualizacje, a teraz w ślad za tym poszły pierwsze dotacje.
Stara sala gimnastyczna szkoły znajduje się, przypomnijmy, w oddzielnym budynku. Do nowej będzie można dostać się tak z zewnątrz, jak i korytarzem bezpośrednio ze szkoły. Poza boiskami, powstaną tu nowe toalety, szatnie, pokoje dla nauczycieli wychowania fizycznego i magazyny na sprzęt. Z zewnątrz budynek będzie nawiązywał estetyką do gmachu szkoły.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
