Pożar hal w Mysłowicach: Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali ok. godz. 23.20. Powiadomili ich ludzie znajdujący się w lokalu obok. Okazało się, że pali się hala produkcyjna i magazynowa sąsiadująca z hipermarketem Real na ul. ks. Bończyka.
To była trudna akcja dla strażaków. Ogniem zajął się cały dach hali, a ocieplający ją styropian tylko sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się pożaru. - W warsztacie samochodowym znajdowały się różnego rodzaju butle z gazami technicznymi, m.in. propanem-butanem, które strażacy natychmiast wynieśli. Gdyby objął je ogień, straty byłyby znacznie większe - opowiada st. kpt Wojciech Chojnowski z Komendy Miejskiej PSP w Mysłowicach.
Ostatecznie spłonęło ok. 600 m kw. dachu i 1/3 hali magazynowej. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.
Na miejscu całą noc pracowało aż ok. 60 strażaków, co daje 18 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki z Katowic, Sosnowca i Dąbrowy Górniczej i zakładowej straży pożarnej KWK Mysłowice-Wesoła. Akcja gaśnicza zakończyła się ok. godz. 4 nad ranem. - Na miejscu jest jeszcze jeden zastęp, który zabezpiecza pogorzelisko - mówi st. kpt. Chojnowski.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?