Policja w Mysłowicach podsumowała 2014 rok: Jeśli wierzyć policyjnym statystykom, przestępczość w mieście spada, a wykrywalność rośnie. Bandyci nie mają zatem łatwego życia. Szansa, że ich złapie policja, wynosi 54,2 proc.
To szósty wynik w województwie śląskim. Wszystkich przestępstw w 2014 roku zanotowano w Mysłowicach 2 134, czyli o 106 mniej niż w 2013. W tym jedno zabójstwo, 496 kradzieży, 295 włamań, 24 rozboje, 12 bójek i pobić oraz 4 gwałty.
- Spadła też w mieście liczba przestępstw kryminalnych - w 2014 roku mieliśmy ich 1531, a w 2013 - 1604 - wylicza sierż. szt. Dawid Szlachetka z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
W liczbach bezwzględnych mundurowi zatrzymali w sumie 669 osób na gorącym uczynku, ustalili 864 podejrzanych, z których 17 osób tymczasowo aresztowano. Dziewięć osób wpadło dzięki współpracy mieszkańców z policjantami.
Mysłowiccy funkcjonariusze mogą pochwalić się też wysoką wykrywalnością przestępstw narkotykowych. - W 2014 roku wyniosła 98,4 proc. Odnotowaliśmy 190 takich przestępstw, wszczęliśmy 66 postępowań. Zatrzymanych zostało 10 dilerów - zaznacza sierż. szt. Szlachetka.
Obok narkotyków i przekrętów gospodarczych, najbardziej intratny biznes w polskim półświatku to kradzieże samochodów. W 2014 złodzieje połasili się w sumie na 42 auta w mieście. To spory spadek biorąc pod uwagę, że jeszcze trzy lata temu z naszych ulic znikało rocznie nawet 77 pojazdów. Najbardziej o swoje cztery kółka powinni obawiać się właściciele volkswagenów, audi, bmw, fiatów, seatów i peugeotów parkowanych na parkingach dużych osiedli. To właśnie one królują w statystykach aut kradzionych w Mysłowicach.
Największe sukcesy naszych mundurowych? W 2014 roku funkcjonariusze referatu ds. walki z przestępczością gospodarczą wpadli na trop nieuczciwych diagnostów samochodowych. Podbijali przeglądy nie oglądając nawet samochodów.
- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie łącznie 14 zarzutów czterem diagnostom - przypomina sierż. szt. Szlachetka.
Policjanci szybko ustalili i zatrzymali też podejrzanego o zabójstwo 33-letniej Pauliny w styczniu minionego roku na ul. Armii Krajowej oraz seryjnego włamywacza. - Mężczyzna usłyszał 23 zarzuty kradzieży z włamaniem do altanek działkowych, piwnic i pomieszczeń gospodarczych - opowiada oficer prasowy.
Innemu przestępcy mundurowi udowodnili dwa rozboje na ekspedientkach sklepów, kradzież kasy fiskalnej w Mysłowicach i jeden rozbój w Katowicach. Co ciekawe, skrócił się też czas reakcji mysłowickiej policji z 14 minut w 2012 roku do 8,44 minut w 2014.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?