Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżka opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach: Radni przyjęli nowe stawki

Monika Chruścińska-Dragan
Podwyżka opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach: Zamiast 14,89 zł od marca za wodę i ścieki będziemy płacić 15,33 zł (stawki brutto). Nie obejdzie się też bez gminnych dopłat do taryf
Podwyżka opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach: Zamiast 14,89 zł od marca za wodę i ścieki będziemy płacić 15,33 zł (stawki brutto). Nie obejdzie się też bez gminnych dopłat do taryf arc. polskapresse
Podwyżka opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach: Macie słabość do częstych kąpieli? Korzystajcie, póki czas. Od 1 marca Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zafunduje nam podwyżkę opłat za wodę i ścieki.

Podwyżka opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach: W czwartek, 29 stycznia, nowe taryfy przegłosowali miejscy radni. Jednak niezależnie od tego, czy zgodziliby się na nie, czy nie, i tak - zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków - weszłyby w życie. Wystarczy bowiem, że przedsiębiorstwo przedstawi je odpowiednio wcześnie radzie miasta w formie wniosku.

MPWiK znów uderzy po kieszeni

Ile więcej zapłacimy? Podwyżka kosztować ma mieszkańców 44 gr na metrze sześc. obu mediów, a budżet miasta odpowiednio... 2,35 zł. W takim układzie od 1 marca będziemy płacić 6,84 zł za każdy metr sześc. zużytej wody i 8,49 zł za metr. sześc. odprowadzonych nieczystości, co w sumie daje 15,33 zł. A to i tak ceny uwzględniające już dopłaty gminy.

Bez nich nowa taryfa kosztowałaby ludzi łącznie nawet 17,68 zł. Do każdego zużytego przez nas metra sześc. wody miasto dołoży jednak 2 gr, a do ścieków - 2,33 zł.

Bez podwyżek, jak tłumaczy nam szef mysłowickich wodociągów, się jednak nie obejdzie. - Po pierwsze Mysłowice, jeśli chodzi o ceny wody i ścieków, nigdy nie będą konkurencyjne w stosunku do Katowic, Sosnowca czy Tychów z uwagi na niską gęstość zaludnienia na kilometr sieci - wyjaśnia Jan Siczek, prezes MPWiK-u.

Na otarcie łez... mniej awarii

Kolejna kwestia to konieczność inwestowania w stare i wysoce awaryjne rurociągi. - Niestety stan sieci wodociągowej w mieście jest kiepski, żeby nie powiedzieć agonalny. Najstarsza datowana jest na 1914 rok, a najstarsza murowana sieć kanalizacyjna - nawet na 1870 - podkreśla prezes. - To oznacza, że spółka musi w jeszcze większym zakresie niż dotychczas inwestować w rurociągi - mówi.

Tylko w 2014 spółka wymieniła m.in. 21,8 km sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, na co wydała prawie 10 mln zł. Zamontowała też 777 zasuw (odcinają wodę od awaryjnego rurociągu) i usprawniła 933 hydranty. To wszystko obniżyło już dotychczasowe straty wody o 9 proc. Podwyżka taryf na min. 3-procentowym poziomie jest też wymogiem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który obniżył miejskiej spółce oprocentowanie pożyczek.

- Dzięki tej umowie zaoszczędzimy do końca 2015 roku 3 mln 600 tys. zł, które musimy wydać na inwestycje w sieć. Inaczej stracimy te pieniądze. Z kolei im nowsza sieć, tym mniej awarii, a im mniej awarii, tym ludzie mogą spać spokojniej - wyjaśnia prezes Siczek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto