Sam zakupił materiały i przygotował formę. Wykonany przez niego odlew z żelbetu waży 30 kilogramów i jest wierną kopią posągu, który pod koniec maja w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął ze źródełka. - Zdecydowałem się na żelbet, aby rzeźba już więcej nie stanowiła atrakcyjnego kąska dla złomiarzy - wyjaśnia Plackowski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?