Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne pożary w Mysłowicach. Kim jest podpalacz?

Olga Krzyżyk
Strażacy jednej nocy gasili pięć pożarów
Strażacy jednej nocy gasili pięć pożarów Mat. KM PSP Mysłowice
W nocy z czwartku na piątek mysłowiccy strażacy musieli, aż pięć razy jechać do pożaru. Nie są znane okoliczności pożarów, ani czy sprawcą podpaleń jest jedna osoba. Na szczęście podczas nocnych pożarów nikt nie ucierpiał.

Pierwsze zgłoszenie o pożarze strażacy mysłowickiej straży pożarnej otrzymali o godzinie 20.03. Nieznany sprawca podpalił billboard Wojciecha Króla przy ulicy Dzierżonia. To nie był jednak koniec pożarów tej nocy.

O godzinie 2.26 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na parkingu przy ulicy Katowickiej. Niecałe dziesięć minut później, bo o 2.35 strażacy musieli znowu interweniować. Nieznany sprawca podpalił śmieci w kontenerze przy ulicy Chopina.

- Tej nocy były jeszcze dwa podpalenia kontenerów na śmieci. Następny kontener podpalony został przy ulicy Grunwaldzkiej o godzinie 3.02. Sześć minut później, o godzinie 3.08 otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie. Tym razem podpalony został kontener ze śmieciami przy ulicy Starokościelnej – relacjonuje st. kpt. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy KM PSP w Mysłowicach.

Co więcej, dzień wcześniej, czyli 30 września przy ulicy Dzierżonia została podpalona budka toalety przenośnej typu toi toi. Sprawca podpaleń wciąż nie jest znany. Kto specjalnie wywołuje pożary w Mysłowicach?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto