Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: Rozbiorą ruderę przy ulicy Laryskiej. W kolejce 13 obiektów

Monika Chruścińska
Jedna ulica, dwie opuszczone kamienice. Parter i okna zamurowane, by nikt tu nie wchodził. Znacie takie obrazki? To rudery, których nie brakuje niemal w każdej dzielnicy naszego miasta. Nie dalej jak w zeszłą środę w jednej z nich, przy ul. Laryskiej 90, oberwały się niemal wszystkie stropy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Na szczęście, bo budynek choć od dawna jest niezamieszkany, to, jak utrzymują pobliscy mieszkańcy, lubują się w nim szabrownicy i bezdomni. Zaraz po zawaleniu przeszukali go specjaliści z psami, by upewnić się, czy nikt nie został przywalony gruzem. Akcja trwała do późnego wieczora.

Potworków cała masa, a 13 grozi katastrofa
- Budynek przeznaczony był do rozbiórki - zaznacza Marek Żarski z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Na strażackiej liście budynków szczególnie zagrożonych katastrofami w mieście widnieje jeszcze 13 takich obiektów. Najwięcej jest w Starym Mieście, po dwa na Janowskiej i w Laryszu, po jednym na ulicach: Portowej, Bema, Ptasiej czy Skośnej. - W większości tych budynków nie ma właścicieli lub ciężko się z nimi skontaktować - wyjechali za granicę, nie ma przeprowadzonych postępowań spadkowych - wyjaśnia Żarski. Każdy z administratorów takich obiektów, jeśli nie stać go na gruntowny remont, musi zabezpieczyć obiekt przed nieproszonymi gośćmi.

Pilne remonty, ale płacić czynszów nie ma kto...
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że nasza komunalka też się sypie. - W swoich zasobach mamy obecnie 198 budynków, z czego aż 129 jest sprzed 1914 roku, a tylko 24 to budynki powojenne - wyliczał nam pod koniec ubiegłego roku Zbigniew Augustyn, dyrektor MZGK. - Ich stan techniczny jest adekwatny do wieku - nie ukrywa. Jako pierwsze do gruntownego remontu wytypował dwie kamienice w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej - przy Grunwaldzkiej 9 i Rynku 16. Dla Bytomskiej 27b i 9a było już za późno, zostały przeznaczone do rozbiórki.

Zdaniem dyrektora Augustyna, MZGK nie ma szans na wyjście na prostą bez pomocy miasta. W tym roku zakład będzie potrzebował jeszcze około 2 mln zł dotacji. W budynkach miejskich ściągalność czynszów osiągnęła poziom 71 procent i lepszy już prawdopodobnie nie będzie, gdyż znaczną część zasobów zamieszkują ludzie z zasady nie płacący za czynsz i media. MZGK ma już 80 wyroków eksmisyjnych mieszkańców, a ostatnią eksmisję wykonano 8 lat temu. Niezapłacone czynsze opiewają natomiast na 17,7 mln.

Które budynki w mieście wymagają jeszcze pilnych remontów? Skomentuj!

Polub nas!Chcesz być na bieżąco z tym co dzieje się w Mysłowicach? Polub nas na Facebooku i trzymaj rękę na pulsie!

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto