Policjanci z Mysłowic zatrzymali dwóch górników podejrzanych o kradzieże kabli miedzianych i spowodowanie strat w zakładzie na ok. 25 tys. zł. Jednemu z zatrzymanych śledczy udowodnili 49 przypadków kradzieży.
Dwaj górnicy, obaj w wieku 44 lat, byli zatrudnieni pod ziemią w jednej z firm realizujących prace zlecone na terenie mysłowickiej kopalni węgla kamiennego. Przestępcy cieli na kawałki kable miedziane, następnie wywozili je na powierzchnię i sprzedawali w punkcie skupu złomu.
Policjanci zatrzymali ich w trakcie jednej z takich transakcji w skupu na terenie Mysłowic. Policjanci oceniają, że przestępczy proceder trwał od lipca 2010. Przedstawiciel kopalni oszacował straty wynikłe z tego tytułu na ponad 25 tysięcy złotych. Kradzione w kawałkach kable posiadały pełną wartość użytkową i miały być wykorzystywane do montażu instalacji elektrycznych w innych wyrobiskach górniczych.
Akta śledztwa zostały już przekazane do prokuratury z wnioskiem o objęcie podejrzanych aktem oskarżenia. Za kradzieże mienia przestępcom grozi kara do 5 lat więzienia.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?