Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hiszpanka zgubiła się z KZK GOP. I co teraz mówi?

Natalia Podbielska
Maria Jose Pozo Gil z Hiszpanii, mieszkająca w Katowicach już 6 miesięcy, po raz trzeci zgubiła drogę, mimo iż wsiadła jak zwykle do autobusu nr 30 z centrum na Nikiszowiec. Spędziła w autobusie 2 godziny zanim dotarła wreszcie do domu.

Maria Jose Pozo Gil (EVS volunteer) jest wolontariuszką Stowarzyszenia Bona Fides. Wracając z biura zawsze wsiadała do autobusu nr 30 na przystanku Zawodzie Ośrodek Sportowy. Nie sprawdziła czy na rozkładzie jazdy zostały wprowadzone jakieś zmiany, więc była przekonana, że autobus pojedzie taką samą drogą jak zawsze.

Jakie było jej zaskoczenie, gdy po paru minutach autobus pojechał zupełnie inną drogą! Maria uświadomiła sobie, że autobus nie minął przystanku na Nikiszowcu, na którym zawsze wysiadała. Zorientowanie się w miejscu gdzie jest, utrudniał jej dodatkowo deszcz. Po godzinie Maria, doszła do wniosku, że autobus jedzie już zdecydowanie za długo, dlatego też postanowiła zapytać kierowcę.

Maria wiedziała doskonale, że większość kierowców autobusów w Katowicach nie mówi w obcym języku, dlatego zapytała łamanym polskim czy ten autobus jedzie na Nikiszowiec. W odpowiedzi kierowca pokręcił głową i powiedział: „Nie, Pani”. W tym momencie Maria uświadomiła sobie, że po raz kolejny się zgubiła. Zapytała więc po raz kolejny kierowcę do jakiego autobusu powinna wsiąść by dojechać na Nikiszowiec. Ku jej zdumieniu kierowca odparł, że nr trzydzieści, który pojedzie w przeciwnym kierunku. Ale przecież ona była w autobusie nr trzydzieści!!

Nie mając innego wyjścia, wysiadła na następnym przystanku, gdzieś w Mysłowicach. Aby wrócić do Katowic, wsiadła do autobusu nr 76 i tym razem udało jej się dotrzeć na miejsce. Była zła nie tylko na siebie ale również na KZK GOP!
Aby upewnić się, że nie był to jej błąd, następnego dnia sprawdziła rozkład jazdy, ale okazało się, że autobus nr 30 nie zmienił swojej trasy.

Zdaniem Marii obcokrajowcy w Katowicach muszą bardzo uważać, używając transportu publicznego. W wielu autobusach nie ma ani radia, ani tablic, ani plakatów, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat, gdzie są kolejne przystanki na trasie przejazdu.

Czy to ostrzeżenie coś zmieni? Maria ma nadzieję, że tak i ten artykuł pomoże KZK GOP usprawnić swoje działania i rozwiązać wiele problemów. Dzięki zmianom podróżowanie transportem miejskim w Katowicach stanie się łatwiejsze dla wszystkich, którzy mają okazję mieszkać na Śląsku.

JAK OCENIASZ HISTORIĘ MARII? CZY UWAŻASZ, ŻE INNI OBCOKRAJOWCY TEŻ MOGĄ ZAGUBIĆ SIĘ W NASZEJ KOMUNIKACJI?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto