- Buduje się głównie w południowych dzielnicach, bo tutaj jest najwięcej miejsca. Gdzie indziej wszystko, co mogło, zostało już dawno zabudowane - mówi Jan Juda, mieszkaniec Mysłowic i współwłaściciel biura nieruchomości Universal w Katowicach.
W Mysłowicach jest też taniej niż w stolicy aglomeracji. Za domy wybudowane w latach 60. zapłacimy w granicach 200 - 300 tys. zł. Młodsze - pochodzące z lat 80. - w zależności od standardu, kosztują od 400 tys. zł wzwyż. - Najwięcej w Mysłowicach jest domów kilkuletnich, których ceny zaczynają się od około 500 tys. zł - tłumaczy Małgorzata Juda-Gregorczyk z biura nieruchomości. Im bliżej Katowic, tym drożej. Przykładowo okazałe wille na strzeżonych osiedlach lub wolno stojące okazałe domy w Wesołej kosztują nawet 1,5-2 mln zł. W Laryszu i Morgach – około 1 mln. Z kolei ceny działek budowlanych kształtują się w granicach 100-200 zł za m kw.
Prawdziwy boom budowlany przeżywają aktualnie południowe dzielnice. Budują tu zarówno prywatni deweloperzy, jak i osoby prywatne. Aż 36 proc. wydanych rocznie przez miasto pozwoleń na budowę dotyczy postawienia własnych "czterech ścian" w Morgach. Drugie są Krasowy, trzecia Wesoła. A na swój dom w Mysłowicach decyduje się rocznie około 100 rodzin.
Gorzej jest z mieszkaniami. Miasto nie planuje w najbliższym czasie budowy nowych lokali komunalnych. Tymczasem, żeby dostać się na listę osób oczekujących na "M" od gminy trzeba spełnić szereg formalnych wymogów - po czym uzbroić się w anielską cierpliwość. W Mysłowicach na mieszkanie z miasta czekają 104 rodziny. Na rozpatrzenie wniosku - 425! Gdyby przełożyć to na lata, okres oczekiwania na "M" od momentu wciągnięcia na listę, jak podaje rzecznik magistratu Wojciech Król, wynosi średnio 5-6 lat! Lokali socjalnych wygląda u nas natomiast 455 osób, z czego 323 ma już wyroki sądowe o eksmisję.Gmina ma bowiem tylko 2 tys. 209 mieszkań, w tym dwa lokale w spadku po śmierci najemcy w zasobach Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Czynsze są tu dużo tańsze niż w prywatnych spółkach i w zależności od komfortu wahają się od 4,20 zł do 2,20.
W przeciwieństwie do sąsiednich Katowic czy Jaworzna nie buduje się u nas też budynków Towarzystw Budownictwa Społecznego, popularnych TBS -ów. W całym mieście mamy tylko jeden taki obiekt, przy ul. Kołłątaja 8. Złożyło się na niego 35 mieszkań, i choć czynsz wynosi tu ponad 10 zł za m kw, wszystkie lokale bardzo szybko znalazły swoich lokatorów.
Znacznie więcej oszczędności musimy mieć, jeśli nosimy się z kupnem mieszkania. Ceny wahają się od 2 tys. 800 do 3 tys. 500 zł za m kw. I tak za 3-pokojowy lokal w bloku na osiedlu Wielka Skotnica zapłacimy 165 tys. zł. (49 m kw, rynek wtórny). Kawalerka w centrum Mysłowic wyjdzie nas natomiast 100 tys. zł (28,6 m kw, rynek wtórny). Z kolei za nowe domy bliźniacze w Brzezince powyżej 140 m kw trzeba dać już od 461 tys. zł wzwyż.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?