Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandale wybili okna w zabudowaniach dworku Mieroszewskich. Miasto chce pozbyć się zabytku

Monika Chruścińska
Bronisława i Ryszard Chrobak lubią spacerować Parkiem Zamkowym. W budynku po sanepidzie widzieliby chętnie miejskie muzeum.
Bronisława i Ryszard Chrobak lubią spacerować Parkiem Zamkowym. W budynku po sanepidzie widzieliby chętnie miejskie muzeum. Monika Chruścińska
Pozostawione same sobie budynki, które mogłyby być perełkami naszego miasta, niszczeją. Kiedy urzędnicy i służby porządkowe lekceważą problem, wandale i złodzieje nie śpią. Opuszczony budynek po sanepidzie - ostatni zachowany obiekt po dworku Mieroszewskich w Parku Zamkowym - co rusz staje się ofiarą chuliganów. Ostatnio powybijali tu szyby w oknach. Wcześniej ktoś włamał się i ukradł instalację w byłym kinie Kosmos w Wesołej.

- Szkoda zabytku. Co my pozostawimy po sobie przyszłym pokoleniom - spogląda na budynek po sanepidzie Bronisława Chrobak, spacerująca z mężem po parku. - Tu niedaleko znajdował się żłobek w pięknym zameczku, dalej był basen i brodzik. Cała brać z Mysłowic ciągnęła do parku- wspomina.

Obecnie po dawnym dworku pozostała ostatnia zabudowa gospodarcza. Od kiedy wyprowadziła się stąd filia katowickiej stacji sanitarno epidemiologicznej, stoi pusty. Większość szyb jest powybijana, ściany są zagrzybione, sypią się tynki, wkoło wybujałe chwasty. Jeszcze zimą teren był ogrodzony, dziś po siatce okalającej zabytek nie ma już śladu. - Przecież, gdyby tu włożyć pieniądze, budynek mógłby być wizytówką miasta - twierdzi pani Bronisława. - Jeśli miasto nie ma środków, niech sprzeda budynek, ale pod warunkiem, że nabywca będzie miał pomysł na jego zagospodarowanie i pieniądze na remont. Na rozbiórkę się nie zgadzamy.
Państwo Chrobak najchętniej przyszliby tu do muzeum.

Pani Bogdana z Śródmieścia wolałaby kawiarnię. - Lubię tu przychodzić, bo darzę park sentymentem, a takich kawiarni z prawdziwego zdarzenia w mieście brakuje - wyjaśnia mysłowiczanka. Żałuje, że władze nie interesują się obiektem. - Jak tak dalej pójdzie to minie rok i sam runie - mówi.

Budynek co rusz jest rozkradany. Nie dalej jak kilka tygodnie temu wandale wybili tu okna. Wcześniej złodzieje rozkradli ogrodzenie i próbowali wyrwać licznik wody.

Miasto nie ma pomysłu ani pieniędzy na renowację zabytku, dlatego najpierw chciało go sprzedać, a ostatnio zamierza wynająć. - Sprzedaż nie wchodzi w grę, bo do budynku nie ma drogi dojazdowej - mówi Wojciech Król z magistratu.
Na sprzedaż pozostałości po dworku nie zgodziliby się też radni. Dariuszowi Wójtowiczowi z lewicy marzy się tu filia Muzeum Miasta. - Nie zgodzę się na zbycie budynku. Na przeciw niego stał zameczek myśliwski. Kiedy go sprzedaliśmy, został rozebrany - mówi.

Będzie nowy zameczek, stare kino tylko niszczeje

Jeszcze w tym roku w Parku Zamkowym zostanie wbita pierwsza łopata pod odbudowę zameczku myśliwskiego. Projekt odbudowy zabytku właściciela terenu - Wyższej Szkoły Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych "Gallus" w Katowicach - Urząd Miasta wpisał do miejskiego programu rewitalizacji, dzięki czemu uczelnia będzie ubiegać się o dofinansowanie inwestycji.

Do budynku po kinie Kosmos w Wesołej już dwukrotnie włamali się złodzieje. Najpierw próbując zabrać grzejnik i krany doprowadzili do zalania części obiektu, a w lipcu ukradli instalację elektryczną, mosiężne zawory i uszkodzili piec. Obecnie budynek jest w zarządzie MZGK, a w przyszłości ma go przejąć Mysłowicki Ośrodek Kultury. - MOK nie stać na utrzymanie budynku. Przejmie obiekt, gdy miasto zwiększy dotację dla placówki - mówi Wojciech Król z UM.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto