Remont Parku Zamkowego w Mysłowicach: Powstanie plac zabaw i nowe alejki... bez żwiru

Remont Parku Zamkowego w Mysłowicach: Na remont parku potrzeba nieco ponad 3,3 mln złotych. Większość, bo 85 proc., wyłożyć miałby urząd marszałkowski z pieniędzy Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Decyzję o przyznaniu środków lub odrzuceniu wniosku poznamy w czerwcu. Jeśli będzie pozytywna, prace rozpoczną się jeszcze w tym roku, a skończą w połowie 2015.

Na co zostaną wydane pieniądze? Na nowy układ alei i placów, renowację muszli koncertowej i niecki brodzika po działającym tu w latach PRL-u kąpielisku, zakup 36 nowych latarni, 78 ławek i 40 koszy na śmieci. W niecce powstać miałaby piaskownica i... plac zabaw, którego mieszkańcy wyglądają w tej części miasta od lat. W tygodniu, owszem, otwarty jest plac przy przedszkolu, ale już w weekendy na najbliższy trzeba iść na ul. Kołłątaja.

- W dolnej części parku przydałyby się także nowe alejki, ale nie żwirowe, tylko takie po których można np. pojeździć na rowerze - zaznacza spacerująca po parku Patrycja Kozub, mama 3,5-letniej Dorotki.

Zdaniem niektórych część pozyskanych pieniędzy urzędnicy mogliby przeznaczyć też na poprawki po ubiegłorocznym remoncie górnej części parku. Bo choć miasto za ponad 1,5 mln złotych wybudowało nowe place, aleje, schody i fontannę, mysłowiczanie wytykają urzędnikom fuszerkę. Za niepraktyczne uznali zwłaszcza żwirowe i brukowane alejki, na których panie w szpilkach mogą zwichnąć kostkę, a dziecko rozbić kolano. Panowie obawiali się z kolei, że alejki tak szybko, jak powstały, tak szybko... znikną. - Wysypane grysem za niedługo zarosną, już to widać gdzieniegdzie. Przydałby się asfalt - komentuje na Facebooku Darek Strzoda, mieszkaniec Piasku. Fontanna z kolei już po kilku dniach zaliczyła awarię.

Urzędnicy uspokajają, że nowe aleje w parku podzielone zostaną na cztery typy. - Nie będzie alejke żwirowych, a te które już powstały zostaną utwardzone. Odbyło się już pierwsze spotkanie w tej sprawie - zaznacza Kamila Szal, rzeczniczka prasowa magistratu.

Większość alejek będzie brukowana. Niektóre będą miały jednak wyznaczoną część asfaltową, po której będzie można jeździć np. rowerem. Na sprzątanie po zimie, m.in. grabienie liści, zabezpieczone jest w budżecie na ten rok 5 mln zł. - Ile z tej puli przeznaczone zostanie na sprzątanie terenów zielonych będziemy wiedzieć po zakończeniu zimy - mówi Szal.