18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa kopalnia w Mysłowicach? Jest inwestor, który chce zbudować nowy zakład i fedrować pod miastem

Monika Chruścińska-Dragan
Nowa kopalnia w Mysłowicach: Mysłowice znów będą miastem górniczym? Pod mysłowicką dzielnicą, Brzezinka, chciałaby wydobywać węgiel prywatna firma - Niwka sp. z o.o. SKA - Warszawa. W poniedziałek, 10 marca, na sali sesyjnej urzędu miasta do swojego pomysłu przekonywała radnych i prezydenta Mysłowic.

Nowa kopalnia w Mysłowicach: Obszar wydobycia objąłby teren od os. Powstańców Śląskich w Brzęczkowicacg do os. Zawadzkiego w Kosztowach. Właśnie tutaj inwestor rozpoczął odwierty, aby zbadać pokłady węgla pod Brzezinką i jej okolicami. Okazało się, że to wysokiej jakości węgiel, na który chrapkę miała jeszcze kopalnia Mysłowice, ale dla KHW taki system eksploatacji złóż, jaki proponuje prywatna firma, byłby nieopłacalny.

Firma proponuje wydobycie systemem chodnikowym z wcinkami. Jak zapewniali na komisji gospodarki Rady Miasta przedstawiciele inwestora, to najmniej inwazyjna metoda eksploatacji węgla, jaką zakład może zafundować mieszkańcom. - Nie jest to system zawałowy, tylko mówiąc obrazowo polega na tym, że drążymy chodnik w ziemi - kombajn wchodzi, powoli cofa się, robi wcinkę w dół i wybiera węgiel. Powtarzamy to samo na różnych głębokościach. Przy czym nas interesuje tylko pokład 510, na głębokości od 650 do tysiąca metrów - zaznacza Aleksander Przybyła z "Niwki", konsultant ds. projektów górniczych Niwka sp. z o.o. SKA - Warszawa.

Inwestor na potrzeby wydobycia chciałby stworzyć w Mysłowicach nowy zakład wydobywczy, kopalnię Brzezinka III. - Chcemy wydobywać milion ton węgla rocznie, to ok. 3 tys. ton węgla na dobę - wylicza Przybyła. Kopalnia fedrowałaby pod miastem minimum 30 lat i zatrudniała około 500 pracowników przy samym wydobyciu. Z preferencją zatrudniania miejscowych. - To zaś spowoduje stworzenie kilkuset kolejnych miejsc pracy w strefie około przemysłowej w postaci handlu, małej gastronomii czy obsługi podwykonawczej - tłumaczy konsultant ds. projektu.

Gdy ruszą wyrobiska, inwestor przewiduje wpływy do budżetu miasta z samej opłaty eksploatacyjnej na kilka milionów złotych rocznie. Odwierty to jednak dopiero początek drogi, jaką musi przejść górnicza firma. Kolejnym krokiem jest m.in. sporządzenie raprtu oddziaływania na środowisko inwestycji i w dalszej kolejności uzyskanie koncesji na wydobycie, którą wydaje Ministerstwo Środowiska. Szansę na to firma będzie miała nie wcześniej niż w 2015 roku.

Więcej o planowanej inwestycji i nastawieniu radnych i prezydenta do inwestycji czytajcie w najbliższym tygodniku "Mysłowice" Dziennika Zachodniego, w piątek, 14 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto