Markety w Mysłowicach. 8. sierpnia otwarcie Lidla W Brzęczkowicach jest już jedna Biedronka, ale zainteresowanie dzielnicą ze strony sieciówek nie dziwi. Mieszkańców jest tu najwięcej w mieście. Z ostatnich danych magistratu wynika, że mieszka tu 10,5 tysiąca ludzi.
W czwartek, 8. sierpnia przy ul. gen. Ziętka, w rejonie kościoła Matki Boskiej Bolesnej, otwarty zostanie nowy sklep niemieckiej marki Lidl. Pierwszy w mieście.
Markety w Mysłowicach. 8 sierpnia otwarcie Lidla. Będzie praca
- Jesteśmy w trakcie rekrutacji personelu. Aplikacje (CV wraz z listem motywacyjnym) można przesyłać na adres [email protected] lub składać bezpośrednio w nowo powstającym sklepie, u pracownika ochrony - informuje Patrycja Kamińska z działu PR Lidl Polska.
Naprzeciw Lidla już powstaje kolejny market, Netto. - Budowa właśnie się rozpoczęła. Otwarcie sklepu planujemy pod koniec grudnia tego roku - zapowiada Mariola Skolimowska, PR manager firmy Netto. Powierzchnia sprzedaży sklepu wynosić ma 700 m kw. Wokół firma odda swoim klientom plac parkingowy na 60 miejsc postojowych. Zatrudnienie w supermarkecie, jak zapowiada Skolimowska, znajdzie docelowo 12 osób. - Rekrutacja rozpocznie się na przełomie października i listopada - dodaje.
Holdimex - właściciel działek naprzeciw Reala - już zapowiedział, że na przełomie 2013 i 2014 roku teren u zbiegu ulic Katowickiej i Obrzeżnej Północnej zamieni się w wielki plac budowy. Nowe centrum handlowe będzie mieć ok. 20 tys. m kw. powierzchni użytkowej i duży parking. Co tu dokładnie powstanie? Wiadomo, że jedną z pierwszych firm, które zawarły umowę, jest sieć restauracji McDonald's. Ale będą też firmy z branży elektronicznej, spożywczej, kosmetycznej i sportowej.
Markety w Mysłowicach. Socjolodzy: Polacy lubią bywać w centrach handlowych
Mieszkańcom nie podoba się idea budowanie jednego marketu przy drugim. - To chory pomysł - Lidl, a po drugiej stronie znów spożywczy Netto. Przecież małe sklepiki na osiedlu padną - pisze na Facebooku Agata Wiśny. - Lepiej byłoby Leroy Merlin otworzyć, bo budowlanych artykułów nie idzie u nas kupić.
Czy budowanie marketów obok siebie ma sens? - Trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo każdy przypadek ma swoją specyfikę. Sens budowy każdego sklepu badają analitycy, którzy sprawdzają dla firm, czy market będzie miał klientów w danej lokalizacji - mówi prof. Tomasz Nawrockim, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego. - W Rybniku np. dwa duże centra handlowe działają obok siebie i każde ma klientów. Polacy lubią bywać w centrach handlowych, choć oficjalnie wypada na nie narzekać - tłumaczy.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?