Co dalej z Boliną? Katowice zbudują przepomownię , a strażnicy... przepłyną pontonem Bolinę

- Dzięki podjęciu tak szerokiej współpracy, zanieczyszczanie potoku Bolina ma obecnie charakter incydentalny, a nie ciągły - zaznacza Kamila Szal, rzeczniczka mysłowickiego magistratu. I jak zapewnia, na spotkaniach na pewno się nie skończy. - Potwierdziło się, że źródło zanieczyszczeń Boliny znajduje się w Katowicach - zaznacza urzędniczka. Są to ścieki bytowe i przemysłowe, nielegalnie zrzucane do studzienek deszczowych w stolicy województwa.

Mimo to mysłowicki odcinek Boliny jest stale monitorowany. Strażnicy miejscy w poszukiwaniu źródła nielegalnych zrzutów ścieków... przepłyną nawet potok pontonem, aby dokładne sprawdzić wszystkie kolektory od ul. Rzemieślniczej. Z kolei Katowickie Wodociągi zapowiedziały, że w 2013 roku, w ramach porządkowania gospodarki wodno-ściekowej w mieście, wybudują nową przepompownię, która zastąpi starą oczyszczalnię w Giszowcu. W ten sposób wyeliminują dopływ ścieków do Boliny, które zostaną skierowane do przepompowni PJ w Mysłowicach. – To powinno rozwiązać problem leżący po stronie Katowic – wyjaśniał Włodzimierz Pala, dyrektor techniczny katowickich wodociągów.