Pasażerowie wygrali bitwę, ale wojna trwa - tak można podsumować odrzucenie wczoraj przez zgromadzenie KZK GOP projektu nowej taryfy. Od 1 sierpnia miała wejść w życie na terenie 34 gmin województwa śląskiego.
Proponowane w niej nowości to: podwyżka cen wszystkich kategorii biletów i pozbawienie prawa do darmowej jazdy osób po 70. roku życia (miała im pozostać 50-procentowa ulga). Dzięki tym zmianom do kasy Związku miało trafiać co roku dodatkowo 5 milionów złotych. Ta kwota - jak przekonywali przedstawiciele KZK GOP - miałaby pokryć rosnące koszty paliwa, wyższego VAT-u oraz inflacji. Odebranie prawa do bezpłatnych przejazdów liczącej blisko 200 tysięcy osób rzeszy 70-latków miało być ponadto aktem "dziejowej sprawiedliwości".
- Wszyscy emeryci powinni być traktowani tak samo - przekonywał dziennikarzy prezes KZK GOP Roman Urbańczyk.
Chwilę później przyszło mu bronić swojej propozycji przed atakami części delegatów. Bezskutecznie. Kiedy doszło do głosowania, podwyżkę cen biletów i zniesienie ulgi dla 70-latków poparło tylko 12 uczestników zgromadzenia. Przeciwnego zdania było 14. Kluczowe dla wyniku głosowania było wstrzymanie się od głosu 4 delegatów i nieobecność 6 innych (tuż przed głosowaniem wyszedł prezydent Katowic Piotr Uszok).
- Gdyby wszyscy byli na miejscu, to wynik byłby inny - narzekał prezes Urbańczyk. Od razu też zapowiedział, że raz jeszcze spróbuje przekonać zgromadzenie do swoich racji. Jeśli mu się nie uda, to zrezygnuje z odebrania ulg seniorom i spróbuje przeforsować większe podwyżki biletów jednorazowych, bądź wystąpi do gmin o większe dopłaty (co z góry jest skazane na niepowodzenie).
- Jeśli nie dostaniemy większych pieniędzy, to będziemy musieli brutalne ograniczyć komunikację w aglomeracji - zapowiedział Urbańczyk.
PRZECZYTAJ FELIETON MICHAŁA SMOLORZA NA TEMAT KZK GOP. ZGADZASZ SIĘ?
SPRAWDŹ NAJNOWSZE CENY BILETÓW KZK GOP - ŚLEDŹ SERWIS DZIENNIKZACHODNI.PL
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?